ZNP stanowczo dementuje doniesienia, że na kopcu z kredy usypanym na zakończenie manifestacji 19 listopada br. w Warszawie została umieszczona lub pozostawiona flaga państwowa Rzeczypospolitej Polskiej - czytamy w oświadczeniu wysłanym do agencj PAP.
Jak twierdzą związkowcy 19 listopada uczestnicy manifestacji pozostawiali na kopcu z kredy przed Sejmem przygotowane przez siebie transparenty i banery. Transparenty i banery na drzewcach (wykonane z papieru lub płótna) zawierały nazwy likwidowanych gimnazjów. Kopiec był symbolem złamanych karier edukacyjnych i zawodowych.
Jeden z takich banerów - umieszczony na dwóch drzewcach, co widać na zdjęciu przywoływanym w mediach - został złożony na kopcu tuż przed zakończeniem manifestacji. Z uwagi na kolorystkę niesłusznie został uznany przez część dziennikarzy za flagę państwową!
Zwracamy uwagę, że w pobliżu kopca znajdowali się ochraniający manifestację funkcjonariusze policji (widoczni na zdjęciach), którzy z pewnością interweniowaliby, gdyby doszło do niewłaściwego zachowania ze strony uczestników protestu.
Z całą mocą podkreślamy, że Związek Nauczycielstwa Polskiego szanuje symbole narodowe i otacza je należytą czcią. Jako polscy nauczyciele jesteśmy przywiązani do symboli i tradycji narodowych i z oburzeniem przyjmujemy insynuacje, że mogliśmy potraktować je bez należnego im szacunku. Dalszeupowszechnianie zdementowanej przez nas informacji uznamy za zniewagę dla Związku i jego członków i członkiń.
— napisali związkowcy.
ansa/PAP
„Krew nie woda. Polskie zapiski współczesne” - Witold Gadowski. Książka do kupienia „wSklepiku.pl”. Polecamy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/316182-znp-tlumaczy-incydent-na-manifestacji-to-nie-byla-flaga-to-baner-jestesmy-przywiazani-do-symboli-i-tradycji-narodowych