Rodzina, rozwój, bezpieczeństwo to są trzy filary naszego programu

— mówiła premier Beata Szydło podczas specjalnej konferencji prasowej podsumowującej rok działania rządu Prawa i Sprawiedliwości.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ministrowie rządu PiS podsumowują dokonania w resortach. Rafalska: „To był naprawdę dobry rok”

CZYTAJ TAKŻE: Gospodarka, nauka i sport w ocenie szefów resortów. Morawiecki: „Rząd stawia na inwestycje, innowacje i rozwój”

Szefowa rządu na początku przemówienia - „sprawozdania”, jak sama je nazwała - zwróciła uwagę, że już jutro Sejm podejmie decyzję ws. obniżenia wieku emerytalnego, co będzie spełnieniem jednej z obietnic kampanii wyborczej.

Ta kampania była niezwykła, bo polegała na tym, że przez wiele, wiele lat jeździliśmy po Polsce i po prostu z Wami rozmawialiśmy. Program rządu PiS to program napisany przez Was, przez Polki i Polaków z całej Polski

— oceniła.

Daliście nam mandat do rządzenia - to wielka odpowiedzialność, zaszczyt i służba. Musimy sobie każdego dnia powtarzać, że służymy Polakom i naszej ojczyźnie. Mówię o tym z pokorą, bo przez ten ostatni rok nie uniknęliśmy błędów. Przyznajemy to, ale potrafimy z tych błędów wyciągać wnioski, korygować je i wiemy doskonale, że nasze wielkie zobowiązanie wobec Was - uczciwego rządzenia dla ludzi i zajmowania się zwykłymi sprawami zwykłych ludzi jest naszym zobowiązaniem, którego musimy dotrzymać

— dodawała Szydło.

Nie zabrakło przypomnienia o wprowadzeniu 500+, darmowych leków dla seniorów, a także podwyższenia stawki godzinowej i minimalnej emerytury. Szefowa rządu mówiła również o głównym priorytecie rządu - rozwoju kraju i wprowadzeniu planu Morawieckiego.

Polska musi być w awangardzie najszybciej rozwijających się państw. Nie będzie ambitnych programów społecznych bez szybkiego i odpowiedzialnego rozwoju. (…) Rozpoczęliśmy odbudowę polskiego przemysłu, takie zakłady jak Autosan znów pracują, został uruchomiony Gazoport, rozwijamy infrastrukturę, stawiamy na bardzo poważne i ambitne projekty

— deklarowała premier, wymieniając projekty Via Baltica i Via Carpathia.

Mateusz, ja wierzę w ten plan [Morawieckiego]. Myślę, że tak, jak wszyscy wierzymy i wiemy doskonale, że to nasza przyszłość i szansa. W tej chwili dla polskiego rządu to główne priorytety. Polska musi się szybciej rozwijać, postawić na przemysł, produkcję. Polska musi dać dobrą pracę Polakom. Polska musi być w awangardzie najszybciej rozwijających się państw

— zaznaczyła.

Szydło zwracała też uwagę na pakiet paliwowy i pomysły ułatwiające życie rolników.

Chronimy polską ziemię, polskie produkty, otwieramy rynki zbytu na polskie produkty. Pamiętamy, że wieś to nie tylko rolnictwo, ale jakość życia, szkoła, ośrodek zdrowia czy posterunek policji. Wielkim, cywilizacyjnym krokiem naprzód jest to, że na polską wieś przywracamy polskie państwo

— oceniła.

Przygotowany został projekt zmian w służbie zdrowia. Przyszły rok, to będzie czas, gdy te reformy będą wprowadzane. Przyszły rok będzie pewnie stał pod znakiem reformy służby zdrowia

— dodawała.

Szefowa rządu podkreślała przy tym realizowane postanowienia szczytu NATO z Warszawy.

Polska wreszcie może czuć się bezpiecznie - polska armia jest wzmacniana, odbudowywana

— przekonywała Szydło.

Nawiązując do wyzwań stojących przed polityką zagraniczną, premier Szydło zwracała uwagę na suwerenność decyzji naszego kraju.

Chcemy mieć partnerów i sojuszników na całym świecie, ale polski rząd nigdy nie zrezygnuje z interesów polskiego państwa na rzecz jakichś układów czy kompromisów międzynarodowych

— mówiła.

UE przeżywa kolejne kryzysy, wymaga reform i zmian. Proponujemy nie, nie boimy się o nich mówić. (…) Chcemy, by UE się rozwijała, Polska potrzebuje Unii, a Unia Polski. Ale ta UE musi się zmienić. Projekty reform i zmian przygotowujemy i będziemy je przedstawiać

— tłumaczyła pani premier.

Beata Szydło podkreślała, że jej rząd podjął się zadania wobec Polaków i dziś przychodzi czas, by rozliczyć się i pokazać, co udało się zrobić w ciągu ostatniego roku.

Wiele spraw udało się zrealizować, wiele spraw przed nami. Myślimy o tym, co będzie jutro, bo przecież spraw, na które czekają Polacy, jest bardzo wiele, mamy jeszcze wiele do zrobienia

— zaznaczyła.

Nasz rząd jest po to, by służyć Polsce i Polakom

— zakończyła.

Szefowej rządu towarzyszyli ministrowie jej gabinetu - po wystąpieniu premier Szydło o swoich sprawozdaniach mówili szefowie resortów.

svl