Oj, gaśnie powoli gwiazda Mateusza Kijowskiego. Najpierw pożegnał się z nim Lech Wałęsa - teraz Partia Zieloni. Opozycyjna strona sceny politycznej zdrożała…
A tak poważnie (o ile polskich Zielonych można w ogóle traktować serio) - po Marszu Niepodległości Rada Krajowa ugrupowania podjęła stanowisko o zawieszeniu współpracy z Komitetem Obrony Demokracji w ramach Koalicji Wolność Równość Demokracja.
O co poszło? Jak dowiadujemy się z treści oświadczenia uznano, że
Ostatnie wypowiedzi Mateusza Kijowskiego przekraczają granicę dopuszczalnej różnicy zdań. Nie jesteśmy i nie będziemy gotowi maszerować wspólnie z ugrupowaniami nacjonalistycznymi, wrogimi różnorodności i demokracji.
Prawdopodobnie chodzi o niespodziewaną afirmację Romana Dmowskiego przez Mateusza Kijowskiego tuż przed 11 listopada, co przez środowiska lewicowe zostało przyjęte z oburzeniem. Zieloni dołączyli również:
Nie godzimy się na bezpodstawne oskarżenia pod adresem naszych przyjaciół z ruchu antyfaszystowskiego, którzy od lat na co dzień bronią przed dyskryminacją i brutalną przemocą ludzi, będących obiektem nienawiści tych samych nacjonalistów, z którymi Kijowski chciałby maszerować.
Dalej zaś czytamy:
Nie możemy firmować, choćby milczeniem, wypowiedzi sprzecznych z naszymi podstawowymi poglądami i nie mamy zaufania do tego, co obecny lider KOD-u, Mateusz Kijowski, może powiedzieć w przyszłości. KOD miał być koalicją w obronie instytucji demokratycznego państwa prawa, a nie narzędziem budowania „jedności narodowej”. Chcemy jednocześnie podkreślić, iż uważamy, że po ponad roku działania najwyższa pora, by KOD stał się demokratyczną i przejrzystą strukturą, zdolną wyłonić odpowiedzialnego, merytorycznego zasługującego na kredyt zaufania lidera lub liderkę.
Tym samym kilkumiesięczny „romans” Zielonych z ulubieńcem „Gazety Wyborczej” dobiegł końca. Teraz więc, drogi Elektoracie Opozycyjny, masz wszelkie prawa, by zadać sobie fundamentalne pytanie: Jak żyć?
ansa
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/315330-zieloni-bojkotuja-kijowskiego-i-odchodza-z-kod-ostatnie-wypowiedzi-przekraczaja-granice-dopuszczalnej-roznicy-zdan