Trzeba pamiętać o tym, ze niepodległosć w 1918 roku odzyskaliśmy razem z demokracją
— powiedział były prezydent Bronisław Komorowski, który wraz z Mateuszem Kijowskim (liderem KOD), Ewą Kopacz i Ryszardem Petru spotkał się z dziennikarzami przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie.
Komorowski w krótkim wystąpieniu podkreślił konieczność „powstrzymywania władzy przd monopolizacją tradycji narodowych”.
To po stronie demokratów polskich powinna leżeć głowna troska, by powstrzymać władzę przed pokusą monopolizacji tradycji narodowych, powstrzymać innych, ale i siebie samych przed pokusą dzielenia i rozszarpywania jej na drobne, wedle słów, sympatii i antypatii
— mówił w swoim stylu były prezydent.
Na placu Piłsudskiego były prezydent wspominał rok 1979, kiedy w tym miejscu organizował „Marsz Niepodległości”.
Wspólnym wysiłkiem musimy zabiegać, żeby obchodzić święto Niepodległości. Cieszę się, że są tutaj przedstawiciele współczesnych środowisk opozycji demokratycznej. Pamiętam, jak jeszcze w czasach komunistycznych zostaliśmy razem z Andrzejem Czumą skazani za składanie wieńców przed grobem nieznanego żołnierza
— mówił Komorowski.
W uroczystości wzięli też udział przedstawiciele opozycji z czasów PRL, organizacje pozarządowe i przedstawiciele dzisiejszej opozycji parlamentarnej.
svl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/315040-komorowski-swietuje-11-listopada-w-towarzystwie-kijowskiego-trzeba-powstrzymac-innych-ale-i-siebie-samych-przed-pokusa-dzielenia