Zmiany w prawie oświatowym to reforma edukacji, której potrzebuje polska szkoła. Rodzice mają prawo się niepokoić, my mamy obowiązek wyjaśniać, tłumaczyć, informować i słuchać
— powiedziała premier Beata Szydło, która wraz z minister edukacji Anną Zalewską bierze w środę udział w spotkaniu z wojewodami oraz kuratorami oświaty.
Szefowa rządu przypomniała, że we wtorek Rada Ministrów przyjęła projekty ustaw wprowadzających reformę edukacji, w tym zmieniających strukturę szkół w Polsce, m.in. likwidujących gimnazja. Chodzi o dwa projekty: Prawo oświatowe i Przepisy wprowadzające Prawo oświatowe. Jak dodała, projekty trafią teraz do prac w parlamencie, gdzie - jak zaznaczyła - będą prowadzone szybko i solidnie.
Te zmiany, które są zawarte w nowym Prawie Oświatowym, to jest reforma, której potrzebuje polska szkoła. Ale tej reformy potrzebuje także Polska, ponieważ wiemy, że jeśli chcemy myśleć o naszej dobrej przyszłości, jeżeli chcemy myśleć o rozwoju Polski, musimy przede wszystkim postawić i zainwestować w kształcenie i wychowanie dzieci i młodzieży. To jest najbardziej potrzebna Polsce inwestycja
—mówiła premier, podkreślając, że reforma edukacji to efekt rozmów z Polakami.
Zaznaczyła, że reforma jest odpowiedzią na oczekiwanie zmian przez rodziców, nauczycieli i środowiska związane z oświatą. Jak mówiła, wprowadzenie gimnazjów nie spełniło efektów, jakich od nich oczekiwano.
Reforma nie dokona się z poziomu rządu; dlatego zaprosiłam wojewodów i kuratorów oświaty
— dodała.
Musimy podjąć się tego zadania wspólnie, razem. Rząd sam tego nie zrobi. Musimy mieć po swojej stronie tych, którzy dzisiaj odpowiadają za polską oświatę, tych, którzy pracują w placówkach oświatowych, pedagogów, nauczycieli, a przede wszystkim rodziców i samorządy
—powiedziała.
Spotkanie w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Szydło zapowiedziała we wtorek na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, na którym przyjął on projekty ustaw przygotowane przez MEN wprowadzających reformę edukacji, w tym zmieniających strukturę szkół w Polsce, m.in. likwidujących gimnazja. Chodzi o dwa projekty ustaw: Prawo Oświatowe i Przepisy wprowadzające Prawo Oświatowe.
Zwracając się do zgromadzonych, premier powiedziała, że konieczne jest, aby wszyscy razem wyjaśniali wątpliwości i informowali o planowanych działaniach.
Zdaję sobie z tego sprawę, że rodzice dziś mogą zadawać wiele pytań, i zadają (…). Mają prawo niepokoić się. Mają prawo pytać. Naszym obowiązkiem jest na te pytania odpowiadać, informować, a przede wszystkim zachować spokój
—powiedziała szefowa rządu.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zmiany w prawie oświatowym to reforma edukacji, której potrzebuje polska szkoła. Rodzice mają prawo się niepokoić, my mamy obowiązek wyjaśniać, tłumaczyć, informować i słuchać
— powiedziała premier Beata Szydło, która wraz z minister edukacji Anną Zalewską bierze w środę udział w spotkaniu z wojewodami oraz kuratorami oświaty.
Szefowa rządu przypomniała, że we wtorek Rada Ministrów przyjęła projekty ustaw wprowadzających reformę edukacji, w tym zmieniających strukturę szkół w Polsce, m.in. likwidujących gimnazja. Chodzi o dwa projekty: Prawo oświatowe i Przepisy wprowadzające Prawo oświatowe. Jak dodała, projekty trafią teraz do prac w parlamencie, gdzie - jak zaznaczyła - będą prowadzone szybko i solidnie.
Te zmiany, które są zawarte w nowym Prawie Oświatowym, to jest reforma, której potrzebuje polska szkoła. Ale tej reformy potrzebuje także Polska, ponieważ wiemy, że jeśli chcemy myśleć o naszej dobrej przyszłości, jeżeli chcemy myśleć o rozwoju Polski, musimy przede wszystkim postawić i zainwestować w kształcenie i wychowanie dzieci i młodzieży. To jest najbardziej potrzebna Polsce inwestycja
—mówiła premier, podkreślając, że reforma edukacji to efekt rozmów z Polakami.
Zaznaczyła, że reforma jest odpowiedzią na oczekiwanie zmian przez rodziców, nauczycieli i środowiska związane z oświatą. Jak mówiła, wprowadzenie gimnazjów nie spełniło efektów, jakich od nich oczekiwano.
Reforma nie dokona się z poziomu rządu; dlatego zaprosiłam wojewodów i kuratorów oświaty
— dodała.
Musimy podjąć się tego zadania wspólnie, razem. Rząd sam tego nie zrobi. Musimy mieć po swojej stronie tych, którzy dzisiaj odpowiadają za polską oświatę, tych, którzy pracują w placówkach oświatowych, pedagogów, nauczycieli, a przede wszystkim rodziców i samorządy
—powiedziała.
Spotkanie w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Szydło zapowiedziała we wtorek na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, na którym przyjął on projekty ustaw przygotowane przez MEN wprowadzających reformę edukacji, w tym zmieniających strukturę szkół w Polsce, m.in. likwidujących gimnazja. Chodzi o dwa projekty ustaw: Prawo Oświatowe i Przepisy wprowadzające Prawo Oświatowe.
Zwracając się do zgromadzonych, premier powiedziała, że konieczne jest, aby wszyscy razem wyjaśniali wątpliwości i informowali o planowanych działaniach.
Zdaję sobie z tego sprawę, że rodzice dziś mogą zadawać wiele pytań, i zadają (…). Mają prawo niepokoić się. Mają prawo pytać. Naszym obowiązkiem jest na te pytania odpowiadać, informować, a przede wszystkim zachować spokój
—powiedziała szefowa rządu.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/314787-premier-szydlo-to-reforma-edukacji-ktorej-potrzebuje-polska-szkola-ale-i-polska-spotkanie-szefowej-men-z-kuratorami-oswiaty