Zostawienie tego listu [ws. Caracali] bez odpowiedzi byłoby przyznaniem racji tym, którzy krytykują polskie władze i jednocześnie pokazaniem, że Polska z niewiadomych powodów wycofała się z przetargu
— powiedział portalowi wPolityce.pl gen. Roman Polko, były dowódca jednostki specjalnej GROM.
wPolityce.pl: Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz zapowiedział w niedzielę, że szczegółowo odpowie na list ministrów obrony Francji i Niemiec w związku z niezawarciem przez Polskę kontraktu na śmigłowce Caracal koncernu Airbus. Czy szef MON powinien odpowiedzieć na list?
Gen. Roman Polko: Oczywiście, dialog musi być prowadzony, skoro otrzymał oficjalny list, to powinien na niego odpowiedzieć, ale nie należy odpowiadać w tonie konfrontacyjnym, powinno się spokojnie wytłumaczyć dlaczego polskie władze podjęły taką decyzję. Trzeba przedstawić argumenty, a argumenty są po naszej stronie. Trudno skłaniać Polskę, żeby zakupiła francuski sprzęt, który nie spełnia oczekiwań wojska, bo ktoś błędnie rozpisał przetarg, nie należy również podwójnie przepłacać za sprzęt. Można również wspomnieć o wymogach offsetowych, które nie zostały do końca spełnione. Ministrowie Macierewicz i Morawiecki mają pełną wiedzą na temat przetargu, więc sądzę, że odpowiedź zostanie przekazana i wszystkie istotne wątki zostaną w niej zawarte. Zostawienie tego listu bez odpowiedzi byłoby przyznaniem racji tym, którzy krytykują polskie władze i jednocześnie pokazaniem, że Polska z niewiadomych powodów wycofała się z przetargu. Widać, że korporacje są bardzo silnie wspierane przez struktury państwowe, też powinniśmy tak mocno wspierać nasz przemysł zbrojeniowy.
Szef MON zapowiedział, że będzie dążył do tego, by przysposobienie obronne wróciło do szkół. To dobry pomysł?
Szef MON: będę dążył do tego, by przysposobienie wojskowe wróciło do szkół
Ten przedmiot istnieje, różnie się nazywał i ewoluował w różnych kierunkach. Nie zawsze uczyły go odpowiednie takie osoby. Wkładanie i zdejmowanie masek oraz musztra to nie był odpowiedni sposób nauczania przysposobienia wojskowego. Nie w ten sposób uczy się obecnie ludzi i żołnierzy reagować na współczesne zagrożenia bezpieczeństwa.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zostawienie tego listu [ws. Caracali] bez odpowiedzi byłoby przyznaniem racji tym, którzy krytykują polskie władze i jednocześnie pokazaniem, że Polska z niewiadomych powodów wycofała się z przetargu
— powiedział portalowi wPolityce.pl gen. Roman Polko, były dowódca jednostki specjalnej GROM.
wPolityce.pl: Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz zapowiedział w niedzielę, że szczegółowo odpowie na list ministrów obrony Francji i Niemiec w związku z niezawarciem przez Polskę kontraktu na śmigłowce Caracal koncernu Airbus. Czy szef MON powinien odpowiedzieć na list?
Gen. Roman Polko: Oczywiście, dialog musi być prowadzony, skoro otrzymał oficjalny list, to powinien na niego odpowiedzieć, ale nie należy odpowiadać w tonie konfrontacyjnym, powinno się spokojnie wytłumaczyć dlaczego polskie władze podjęły taką decyzję. Trzeba przedstawić argumenty, a argumenty są po naszej stronie. Trudno skłaniać Polskę, żeby zakupiła francuski sprzęt, który nie spełnia oczekiwań wojska, bo ktoś błędnie rozpisał przetarg, nie należy również podwójnie przepłacać za sprzęt. Można również wspomnieć o wymogach offsetowych, które nie zostały do końca spełnione. Ministrowie Macierewicz i Morawiecki mają pełną wiedzą na temat przetargu, więc sądzę, że odpowiedź zostanie przekazana i wszystkie istotne wątki zostaną w niej zawarte. Zostawienie tego listu bez odpowiedzi byłoby przyznaniem racji tym, którzy krytykują polskie władze i jednocześnie pokazaniem, że Polska z niewiadomych powodów wycofała się z przetargu. Widać, że korporacje są bardzo silnie wspierane przez struktury państwowe, też powinniśmy tak mocno wspierać nasz przemysł zbrojeniowy.
Szef MON zapowiedział, że będzie dążył do tego, by przysposobienie obronne wróciło do szkół. To dobry pomysł?
Szef MON: będę dążył do tego, by przysposobienie wojskowe wróciło do szkół
Ten przedmiot istnieje, różnie się nazywał i ewoluował w różnych kierunkach. Nie zawsze uczyły go odpowiednie takie osoby. Wkładanie i zdejmowanie masek oraz musztra to nie był odpowiedni sposób nauczania przysposobienia wojskowego. Nie w ten sposób uczy się obecnie ludzi i żołnierzy reagować na współczesne zagrożenia bezpieczeństwa.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/314421-nasz-wywiad-gen-polko-korporacje-sa-bardzo-silnie-wspierane-przez-struktury-panstwowe-powinnismy-tak-mocno-wspierac-nasz-przemysl