Zobaczmy po ilu latach po wykonaniu działań, został wydany wyrok. To pokazuje, że III RP nie radziła sobie z pewnymi typami afer

—mówił w TVP Info prof. Andrzej Zybertowicz w TVP Info odnosząc się do skazania byłego oficera WSI, oskarżonego o wyprowadzenie milionów z SKOK Wołomin.

CZYTAJ WIĘCEJ: Były oficer WSI skazany za wyprowadzanie milionów ze SKOK „Wołomin”. Za kratami spędzi 5 lat

Razem z Piotrem P. skazani zostali inni bohaterowie głośnej afery lat 90. ubiegłego wieku. Na 5 lata bezwzględnego więzienia sąd skazał m.in. Krzysztofa W., byłego prezesa Fundacji „Pro Civili”. Skazanie osób uwikłanych z aferą Fundacji „Pro Civili” było głównym tematem w programie „Woronicza 17”.

Miał rację minister Błaszczak, który powiedział, że skazanie Piotra P. jest potwierdzeniem trafności decyzji o likwidacji WSI. W tej operacji wyłudzeń uczestniczyła Wojskowa Akademia Techniczna, która powinna być pod osłoną kontrwywiadowczą. To, że można było wykorzystać WAT i bank państwowy do przeprowadzenia operacji wyłudzeń, pokazuje że mieliśmy do czynienia ze strukturalnym niedomaganiem instytucji państwa. Brak reakcji na tego typu afery, umożliwił doprowadzenie do zniszczenia SKOK Wołomin i jeszcze innego banku przez tę samą grupę. Mamy tutaj do czynienia z głębszą niewydolnością państwa prawa i III RP

—podkreślił, dodając:

Analizując mechanizmy afer III RP sformułowałem pewną tezę o tzw. mechanizmie podczepiania. Grupa aferowa podczepiała się pod środowisko tajnych służb uzyskując parasol ochronno prawny. (…) Część polityków jak słyszała, że w grę mogą być zamieszanie tajne służby, bała się drążyć tę sprawę.

Socjolog pytany był również o aneks o likwidacji WSI.

Należy przestać traktować aneks jako święty Graal. W momencie gdy on powstał, Lech Kaczyński sformułował pewne zastrzeżenia, które nadal są aktualne

—tłumaczył.

kk