Z rozmów z moimi wyborcami na Kociewiu wyłania się niepokój związany z funkcjonowaniem elementarnej wspólnoty jaką jest rodzina. Pojawia się poczucie zagrożenia przez wciągnięcie w wir dyskursu politycznego, który wprowadza niedobre emocje w rodzinie.
Naładowane animozjami dyskusje przetaczają się z niegasnącą od lat siłą przez środowiska zawodowe, sąsiedzkie, ale także rodzinne. Nakłada się to na rozchwianie powszechnie akceptowanych wzorców kochającej się rodziny. Dochodzi do tego, że w trosce o spokój przy rodzinnym stole, wiele ważnych tematów społecznych nie jest poruszanych w ogóle, stając się częścią rodzinnego tabu. Tymczasem ludzie rozpaczliwie potrzebują jedności! Skrajne oceny związane z decyzjami politycznymi odbierają poczucie stabilności i niszczą wzajemne zaufanie.
Panuje zgodne przeświadczenie, że obrzucanie się inwektywami, stosowanie języka plemiennej nienawiści niszczy tkankę polskich wspólnot. Dlatego trzeba nam jakiegoś przełomu, który bez wątpienia zależy od elit politycznych i liderów środowisk opiniotwórczych. Oczywiście walka polityczna ma swoją logikę. Wiadomo, że jeśli serio potraktujemy, że opozycja chce być totalna, to nie ma na to rady. Możliwe jest jednak poszukanie jakiejś szczeliny w bojach politycznych, która pozwoli zawiesić je w pewnych obszarach. Szczególnie sprawy polityki rodzinnej, mogłyby być wyłączone z tej gwałtowności sporów z myślą o dobrostanie rodzin.
Marzę o tym, aby sprawy polskich rodzin były wyłączone z politycznej wojny. Akcentując własny pogląd nie traćmy z oczu tego co nas łączy. W szczególności polską tradycją i specyfiką jest silna rodzina. Politykom pewnie też zależy na tym, aby w ich rodzinach można było budować atmosferę miłości, a dzieci uczyły się pozytywnych przymiotów jak: odpowiedzialność, wrażliwość, pracowitość, wzajemny szacunek i poświęcenie. Włączając szeroko rozumianą rodzinę w wojny polityczne działamy także przeciwko własnym rodzinom. Obniżenie temperatury sporu politycznego, będzie naszym konkretnym wyrazem życzliwości i wsparcia dla rodziny, którą to nieraz tak chętnie publicznie deklarujemy.
Czy takie marzenia mają jakieś szanse spełnienia?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/314293-obnizenie-temperatury-sporu-to-wyraz-zyczliwosci-dla-rodziny