Rzecznik Praw Obywatelskich, który rozpaczliwie czepia się każdej decyzji śledczych, dotyczącej katastrofy smoleńskiej skompromitowany przez Prokuraturę Krajową. „Znawca” praw obywatelskich Adam Bodnar pomylił prawo cywilne z karnym i nawołuje rodziny smoleńskie do składania zażaleń na decyzję prokuratury o ekshumacjach. Prokuratura działa na podstawie Kodeksu postępowania karnego, a jego precyzyjne uregulowania nie dopuszczają możliwości złożenia zażalenia na postanowienie o zarządzeniu ekshumacji. A może Bodnar dobrze o tym wie, ale chce awantury wokół ekshumacji? Polityczna hucpa ważniejsza od ustalenia prawdy?

O tym, że na postanowienie prokuratora ws. ekshumacji przysługuje zażalenie do sądu, Adam Bodnar napisał w liście do zastępcy prokuratora generalnego Marka Pasionka. Rzecznik podkreśla, że prawo nie może zamykać drogi sądowej w przypadku, gdy osoba bliska uważa, że zarządzenie przez prokuratora ekshumacji narusza kult osoby zmarłej.

Powinno być tak tym bardziej, że w innych przypadkach ekshumacji możliwe jest odwołanie do sądu

— głosi czwartkowy komunikat RPO.

CZYTAJ TAKŻE:Bodnar podgrzewa atmosferę wokół Smoleńska: „Rodziny mogą złożyć do sądu zażalenie na decyzję prokuratora ws. ekshumacji”

Dzisiejsza odpowiedź Prokuratury Krajowej miażdży wydumane koncepcje Adama Bodnara. Śledczy przypominają Rzecznikowi Praw Obywatelskich o elementarnych kwestiach prawnych.

Prokuratura działa na podstawie Kodeksu postępowania karnego, a jego precyzyjne uregulowania nie dopuszczają możliwości złożenia zażalenia na postanowienie o zarządzeniu ekshumacji. Rzecznik Praw Obywatelskich w tej materii błędnie odwołuje się natomiast do przepisów prawa cywilnego i administracyjnego. Stanowisko prokuratury znajduje jednoznaczne i nie budzące wątpliwości potwierdzenie w orzecznictwie i doktrynie.

– czytamy w oświadczeniu Prokuratury Krajowej, która odpowiada na brednie Bodnara.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>