Nasz program jest programem dla ludzi, a nie programem technokratycznym czy czysto fiskalnym. (…) Dzisiaj mamy najszybszy wzrost wynagrodzeń, maleje bezrobocie. A dla mnie sukces gospodarczy to jest właśnie niskie bezrobocie, wysokie pensje i konkurencyjność firm, a nie jakieś mityczne tabelki
— podkreślił w wywiadzie dla „Super Expressu” minister finansów i rozwoju, wicepremier Mateusz Morawiecki.
Zdaniem ministra, jednym z ważnych elementów reformy, którą wprowadza przez konstytucję biznesu oraz pakiet ustaw zwany 100 zmianami dla firm, będzie klauzula pewności prawa. Jak wyjaśnił, konstytucja dla biznesu ma zapobiec dość częstej sytuacji, w której kilka lat po wydaniu jednej interpretacji prawnej przychodzi inny urzędnik, który zmienia interpretację i nalicza przedsiębiorcy karę za kilka lat wstecz.
Zapytany o kwestie ograniczeń intensywności kontroli w firmach wicepremier podkreślił, że chce wdrożyć zasadę jednej kontroli jednej rzeczy, aby uniknąć wielokrotnego kontrolowania tego samego. Dodał, że zmianie ulegnie także wiele innych przepisów.
Na przykład bezzasadne srogie kary administracyjne. (…) Chcemy, żeby urzędy, nakładając karę, uwzględniały naprawdę ważne okoliczności - wagę naruszenia prawa, stan majątkowy obywatela i tym podobne. (…) Ograniczamy też dowolność i arbitralność decyzji urzędników w różnych przypadkach. (…) Takich zmian jest naprawdę bardzo dużo
— podkreślił wicepremier.
Minister Morawiecki wspomniał też o rozwiązaniu sprawy sukcesji w firmach rodzinnych. Przypomniał, że dziś wraz ze śmiercią właściciela, umiera w zasadzie jego biznes, wygasają wszelkie umowy, a sam proces sukcesji trwa kilka lat.
Zmieniamy to zasadniczo. Sukcesja będzie prosta, szybka, tak żeby firma nie straciła swojej wartości i pozycji rynkowej. To bardzo ważne i oczekiwane ułatwienie, bo wielu dzisiejszych właścicieli firm zaczynało swoje biznesy ćwierć wieku temu i teraz następuje ten naturalny proces wymiany pokoleniowej
— mówił Morawiecki.
Minister mówił też o kwestii kar za wyłudzenia VAT czy konfiskaty majątku. Podkreślił, że rząd chce działać odstraszająco. Przypomniał, że karuzele i mafie VAT-owskie okradały państwo w biały dzień i dla tego trzeba to ukrócić. Podkreślił, że wyższe sankcje mają odstraszać, a uczciwi przedsiębiorcy, którym zdarzy się o czymś nieświadomie zapomnieć nie mają się czego obawiać.
Zapytany o to, jakie będą korzyści dla gospodarki z programów socjalnych prowadzonych przez państwo odpowiedział, że gospodarka nie istnieje w oderwaniu od społeczeństwa.
Zmniejszenie szarej strefy, zmniejszenie konieczności zadłużania się, możliwości opłacenia w terminie czynszu - to nie tylko zmniejsza napięcia społeczne, ale też wpływa na gospodarkę. Dzisiejsi obserwatorzy modeli ekonomicznych (…) zauważyli, że gospodarka nie istnieje w oderwaniu od społeczeństwa. Ja w ten sposób na to patrzę, a nie na impuls popytowy, bo on w ciągu roku praktycznie zniknie, dodatkowo wiadomo, że część tych środków przeznaczana jest na towary z importu
— podkreślił wicepremier.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Nasz program jest programem dla ludzi, a nie programem technokratycznym czy czysto fiskalnym. (…) Dzisiaj mamy najszybszy wzrost wynagrodzeń, maleje bezrobocie. A dla mnie sukces gospodarczy to jest właśnie niskie bezrobocie, wysokie pensje i konkurencyjność firm, a nie jakieś mityczne tabelki
— podkreślił w wywiadzie dla „Super Expressu” minister finansów i rozwoju, wicepremier Mateusz Morawiecki.
Zdaniem ministra, jednym z ważnych elementów reformy, którą wprowadza przez konstytucję biznesu oraz pakiet ustaw zwany 100 zmianami dla firm, będzie klauzula pewności prawa. Jak wyjaśnił, konstytucja dla biznesu ma zapobiec dość częstej sytuacji, w której kilka lat po wydaniu jednej interpretacji prawnej przychodzi inny urzędnik, który zmienia interpretację i nalicza przedsiębiorcy karę za kilka lat wstecz.
Zapytany o kwestie ograniczeń intensywności kontroli w firmach wicepremier podkreślił, że chce wdrożyć zasadę jednej kontroli jednej rzeczy, aby uniknąć wielokrotnego kontrolowania tego samego. Dodał, że zmianie ulegnie także wiele innych przepisów.
Na przykład bezzasadne srogie kary administracyjne. (…) Chcemy, żeby urzędy, nakładając karę, uwzględniały naprawdę ważne okoliczności - wagę naruszenia prawa, stan majątkowy obywatela i tym podobne. (…) Ograniczamy też dowolność i arbitralność decyzji urzędników w różnych przypadkach. (…) Takich zmian jest naprawdę bardzo dużo
— podkreślił wicepremier.
Minister Morawiecki wspomniał też o rozwiązaniu sprawy sukcesji w firmach rodzinnych. Przypomniał, że dziś wraz ze śmiercią właściciela, umiera w zasadzie jego biznes, wygasają wszelkie umowy, a sam proces sukcesji trwa kilka lat.
Zmieniamy to zasadniczo. Sukcesja będzie prosta, szybka, tak żeby firma nie straciła swojej wartości i pozycji rynkowej. To bardzo ważne i oczekiwane ułatwienie, bo wielu dzisiejszych właścicieli firm zaczynało swoje biznesy ćwierć wieku temu i teraz następuje ten naturalny proces wymiany pokoleniowej
— mówił Morawiecki.
Minister mówił też o kwestii kar za wyłudzenia VAT czy konfiskaty majątku. Podkreślił, że rząd chce działać odstraszająco. Przypomniał, że karuzele i mafie VAT-owskie okradały państwo w biały dzień i dla tego trzeba to ukrócić. Podkreślił, że wyższe sankcje mają odstraszać, a uczciwi przedsiębiorcy, którym zdarzy się o czymś nieświadomie zapomnieć nie mają się czego obawiać.
Zapytany o to, jakie będą korzyści dla gospodarki z programów socjalnych prowadzonych przez państwo odpowiedział, że gospodarka nie istnieje w oderwaniu od społeczeństwa.
Zmniejszenie szarej strefy, zmniejszenie konieczności zadłużania się, możliwości opłacenia w terminie czynszu - to nie tylko zmniejsza napięcia społeczne, ale też wpływa na gospodarkę. Dzisiejsi obserwatorzy modeli ekonomicznych (…) zauważyli, że gospodarka nie istnieje w oderwaniu od społeczeństwa. Ja w ten sposób na to patrzę, a nie na impuls popytowy, bo on w ciągu roku praktycznie zniknie, dodatkowo wiadomo, że część tych środków przeznaczana jest na towary z importu
— podkreślił wicepremier.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/313463-morawiecki-walczymy-o-te-inwestycje-zagraniczne-z-ktorymi-przychodza-zaawansowane-technologie-i-wysoko-platne-miejsca-pracy