Komu i za co warszawski ratusz płaci setki tysięcy złotych? To głośno powtarzane pytanie sprowokowała publikacja w internecie listy finansowych przelewów stołecznego ratusza. A na liście tych, których dotuje Warszawa są fundacje, z którymi związany jest były prezes Trybunału Konstytucyjnego, córka byłego prezydenta Komorowskiego, była pierwsza dama Jolanta Kwaśniewska oraz wydawca Gazety Wyborczej
— czytamy na stronach internetowych Wiadomości TVP1.
Dziennikarze serwisu wzięli pod lupę temat przewertowania umów stołecznego ratusza, o czym pisaliśmy kilka dni temu.
Niestety, Jerzy Stępień odmówił komentarza w tej sprawie.
Angażowanie się personalne w działalność instytucji finansowanej przez polityków jest niedopuszczalne, ponieważ sędzia TK - także sędzia w stanie spoczynku - ma być osobą bezstronna, jak najdalej od świata polityki
— mówi z kolei dr hab. Kamil Zaradkiewicz.
Występuje jakieś całkowite nieporozumienie. To są po prostu przelewy do naszej fundacji za udział poszczególnych pracowników urzędu miasta w szkoleniach organizowanych przez naszą fundację
— Witold Monkiewicz, tłumaczy się wiceprezes Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej.
Rzecznik zapewnia, że było to „kilka szkoleń prowadzonych w przystępnych cenach”. Wiadomości zwróciły również uwagę na to, że urzędnik odpowiedzialny za przyznawane fundacjom pieniądze to… zięć Andrzeja Rzeplińskiego. Córka prezesa TK była zresztą powiązana z jedną z fundacji (Zofii Komorowskiej, córki byłego prezydenta), która otrzymywała dotacje.
Inne spółki, do których płynął strumień z ratusza to m.in. Agora, firma należąca do Tomasza Lisa - tutaj pieniądze szły „za wykłady” - oraz fundacja kierowana przez Jolantę Kwaśniewską.
Całość materiału „Wiadomości” na stronach TVP.
wwwr
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/313114-wiadomosci-tvp-biora-pod-lupe-firmy-finansowane-z-kasy-ratusza-hgw-jerzy-stepien-odmawia-komentarza