Musimy odejść od mentalności kolonialnej i zacząć myśleć w interesie polskim
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Elżbieta Kruk, posłanka PiS, członkini Rady Mediów Narodowych, komentując pomysł na repolonizację mediów.
wPolityce.pl: Pani poseł, co dalej z pomysłem na repolonizację mediów?
Elżbieta Kruk, PiS, Rada Mediów Narodowych: Sejmowa komisja zajmowała się kwestią kapitału zagranicznego na rynkach medialnych, a nie repolonizacją mediów. Oczywiście, zastanowimy się jednak w listopadzie, na kolejnym posiedzeniu komisji, jakich narzędzi brakuje, by organy państwowe mogły bardziej pilnować tej kwestii. Wiemy o dominacji kapitału niemieckiego na niektórych rynkach mediów papierowych, będziemy rozmawiać o informacjach uzyskanych od UOKiK, ministrów, ekspertów - zastanowimy się, jakich narzędzi brakuje, co można zrobić, by tę sytuację naprawić. Dominacja obcego kapitału to chora sytuacja - w starych krajach UE to sytuacja niespotykana.
Rozumiem, że jest za wcześnie, by mówić o konkretnych działaniach rządu w tej sprawie?
Za wcześnie. W połowie listopada będzie posiedzenie komisji, wtedy zajmiemy się tą kwestią, by, mam nadzieję, zainspirować pewne organy do działania. Wystąpimy do właściwych instytucji, by przedstawić pewną propozycję działań. Ale najpierw porozmawiajmy, zapytamy przedstawicieli tych instytucji, jakie działania zostały podjęte, jakie mogą być podejmowane.
Mówi Pani o chorej sytuacji z obcym kapitałem w polskich mediach. Ustawa antymonopolowa mogłaby zapobiec temu zdarzeniu?
Gdyby w ciągu III RP weszła w życie ustawa antymonopolowa, to nie znaleźlibyśmy się w dzisiejszej sytuacji z dominacją zagranicznego kapitału. Dziś odwrócenie tej sytuacji jest o wiele trudniejsze właśnie z powodu wielu lat zaniedbań. O ile w ogóle możliwe. Jeśli chodzi o media papierowe, nie ma żadnych reguł - w III RP nie było świadomości, nie było woli ochrony rynku. Przez lata próbowano nam wmawiać, że kapitał nie ma narodowości. Dziś wiemy, że jest inaczej. Czy uda się tę sytuację odwrócić? Musimy się nad tym zastanowić, nie możemy pozostawić tej kwestii.
Jest jeszcze jedna strona - mamy za mało świadomości wśród Polaków o skali problemu. Już sama debata publiczna to jest coś. Powiem szczerze, że gdy mijam kiosk, widzę na wystawie niemiecki tygodnik polskojęzyczny i czytam, że PiS walczy z Polską, to zastanawiam się, czyj punkt widzenia przedstawia takie pismo.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Musimy odejść od mentalności kolonialnej i zacząć myśleć w interesie polskim
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Elżbieta Kruk, posłanka PiS, członkini Rady Mediów Narodowych, komentując pomysł na repolonizację mediów.
wPolityce.pl: Pani poseł, co dalej z pomysłem na repolonizację mediów?
Elżbieta Kruk, PiS, Rada Mediów Narodowych: Sejmowa komisja zajmowała się kwestią kapitału zagranicznego na rynkach medialnych, a nie repolonizacją mediów. Oczywiście, zastanowimy się jednak w listopadzie, na kolejnym posiedzeniu komisji, jakich narzędzi brakuje, by organy państwowe mogły bardziej pilnować tej kwestii. Wiemy o dominacji kapitału niemieckiego na niektórych rynkach mediów papierowych, będziemy rozmawiać o informacjach uzyskanych od UOKiK, ministrów, ekspertów - zastanowimy się, jakich narzędzi brakuje, co można zrobić, by tę sytuację naprawić. Dominacja obcego kapitału to chora sytuacja - w starych krajach UE to sytuacja niespotykana.
Rozumiem, że jest za wcześnie, by mówić o konkretnych działaniach rządu w tej sprawie?
Za wcześnie. W połowie listopada będzie posiedzenie komisji, wtedy zajmiemy się tą kwestią, by, mam nadzieję, zainspirować pewne organy do działania. Wystąpimy do właściwych instytucji, by przedstawić pewną propozycję działań. Ale najpierw porozmawiajmy, zapytamy przedstawicieli tych instytucji, jakie działania zostały podjęte, jakie mogą być podejmowane.
Mówi Pani o chorej sytuacji z obcym kapitałem w polskich mediach. Ustawa antymonopolowa mogłaby zapobiec temu zdarzeniu?
Gdyby w ciągu III RP weszła w życie ustawa antymonopolowa, to nie znaleźlibyśmy się w dzisiejszej sytuacji z dominacją zagranicznego kapitału. Dziś odwrócenie tej sytuacji jest o wiele trudniejsze właśnie z powodu wielu lat zaniedbań. O ile w ogóle możliwe. Jeśli chodzi o media papierowe, nie ma żadnych reguł - w III RP nie było świadomości, nie było woli ochrony rynku. Przez lata próbowano nam wmawiać, że kapitał nie ma narodowości. Dziś wiemy, że jest inaczej. Czy uda się tę sytuację odwrócić? Musimy się nad tym zastanowić, nie możemy pozostawić tej kwestii.
Jest jeszcze jedna strona - mamy za mało świadomości wśród Polaków o skali problemu. Już sama debata publiczna to jest coś. Powiem szczerze, że gdy mijam kiosk, widzę na wystawie niemiecki tygodnik polskojęzyczny i czytam, że PiS walczy z Polską, to zastanawiam się, czyj punkt widzenia przedstawia takie pismo.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/313087-nasz-wywiad-elzbieta-kruk-dominacja-obcego-kapitalu-w-mediach-w-polsce-to-chora-sytuacja-musimy-odejsc-od-mentalnosci-kolonialnej