Mam nadzieję, ąe taka komisja powstanie. To będzie bardzo interesujące. Zwłaszcza te przyczyny, dla których pan Siemoniak 3 razy zmieniał założenia techniczne przetargu, by pasowały do wybranego przez niego śmigłowca
— powiedział na antenie TVP1 minister obrony narodowej, Antoni Macierewicz, odnosząc się do głosów opozycji, która domaga się komisji śledczej ws. odstąpienia od zakupu Caracali.
To jest fakt, który jest udokumentowany
— dodał, podkreślając że gdy okazało się, że wybrany przez Siemoniaka śmigłowiec nie jest w stanie lądować na nierównej powierzchni, zmieniano założenia przetargu.
Jestem za pokazaniem tego do spodu, do końca. Niech pan Siemoniak się z tego tłumaczy, niech Platforma się z tego tłumaczy. Niech wytłumaczą się zwłaszcza z tego, dlaczego 13 mld miało iść za granicę, podczas gdy w Polsce produkujemy dobre śmigłowce
— podkreślił szef MON, dodając, że należy rozwijać przemysł lokowany w Polsce, zatrudniających polskich pracowników i płacący w Polsce podatki.
Dopytywany o powołanie komisji śledczej, przypomniał, że powołuje się ją wtedy, gdy organa państwa nie są w stanie wyjaśnić danej spraw, tak jak w przypadku Amber Gold.
Jeśli CBA nie wyjaśni tej sprawy, jeśli nie pokaże dokumentacji, a ja ją mam już przygotowaną, to wtedy komisja będzie potrzebna
— dodał.
Antoni Macierewicz ujawnił, że wczoraj został wybrany samolot dla VIP-ów. Z przetargu wycofał się Airbus, ale startowała francuska firma, która miała niewłaściwe parametry techniczne. Wybrany został samolot innej firmy. Szef MON nie chciał zdradzać szczegółów. Zapowiedział dzisiejszą konferencję prasową w tej sprawie.
W przyszłym roku będzie można już latać tym samolotem
— ujawnił.
Szef MON podkreślił, że informacja o francuskich mistralach sprzedanych przez Egipt Rosji jest prawdziwa.
Antoni Macierewicz, dopytywany o Bartłomieja Misiewicza, powiedział, że jest ofiarą nagonki. Stwierdził, że od 1 października Misiewicz kontynuuje studia i jeśli czas pozwoli mu na pracę, będzie nadal pomagał w MON. Poradził, by uwagę skierować raczej na Pawła Grasia.
Z zainteresowaniem spojrzałbym na historię pana Grasia. Rzecznik rządu, który był cieciem w niemieckiej willi – w ten sposób tłumaczył fakt niezgłoszenia oświadczenia majątkowego
— podkreślił Macierewicz.
Antoni Macierewicz pytany był także o wczorajszą wypowiedź Donalda Tuska na temat zapowiadanej przez MON nowej taśmy smoleńskiej, która ma rzucać nowe światło na katastrofę.
Muszę zgodzić się z panem Donaldem Tuskiem. Jest ciężką patologią to, co robił
— mówił szef MON.
Pan Szojgu o godz. 18 powiedział już że zna zapis czarnej skrzynki. Przekazując premierowi Tuskowi dokładnie jak doszło do katastrofy, przedstawił opis zupełnie inny, niż ten, który przedstawiały później komisje. Będziecie mogli to dzisiaj państwo zobaczyć
— zapowiedział dzisiejszą konferencję.
To ważna informacja. Dlaczego pan Tusk to ukrywał? Dlaczego ci wszyscy dziennikarze, którzy twierdzą że to było znane, nie napisali, że przebieg tych wydarzeń jest zupełnie inny, niż raport MAK?
— pytał szef MON.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/312630-szef-mon-ujawnia-siemoniak-3-razy-zmienial-zalozenia-techniczne-przetargu-by-pasowaly-do-wybranego-przez-niego-smiglowca