Najbardziej ohydne i karygodne jest straszenie jakąś niewyraźną odpowiedzialnością karną najwybitniejszego Polaka po Janie Pawle II, czyli prezydenta Europy Donalda Tuska. Że coś tam zaniechał, zamataczył, że Putin go otumanił, że Polska niby na tym straciła. Przepraszam, ale to są kompletne bzdury i drobiazgi. Nawet gdyby Donald Tusk zrobił rzeczy stokroć gorsze, powinien być otoczony szacunkiem i pozostawiony w spokoju, o ile nie nagrodzony najwyższymi orderami. A to dlatego, że przecież wybił się na tego prezydenta Europy. I nie liczy się, jak dostał tę robotę, ale to, że w ogóle dostał. Nie ma takiej ceny, jakiej nie byłoby warto zapłacić za taką świetną fuchę. Tym bardziej że koszty rozkładają się na jakieś 37 mln Polaków, więc właściwie ich nie ma. A pozostanie chwała i sława, zaś nikt nie będzie pamiętał o jakichś głupich kosztach, kompromitacjach czy jakimś Putinie. No i co z tego, że Putin otumanił wtedy naszego premiera, skoro Tusk jest tym prezydentem Europy i zarabia co najmniej 1,3 mln zł rocznie? A jaka to radość dla rodziny, którą wreszcie na wiele stać po latach wyrzeczeń, malowania kominów i bardzo wyczerpującego haratania w gałę? Nie bądźmy zawistni!
Stan antywojenny i bratnia pomoc są konieczne, bo nie może być tak, że człowiek pół życia dochodził do jakiegoś stanowiska, a potem nie może nawet nic ukraść czy skręcić. Przecież te łapówy czy inne kanty to marna rekompensata za lata ciężkiej harówy i wyrzeczeń, żeby się wdrapać na wysoką grzędę. Pisowski reżim nie ma prawa odbierać ludziom tych marnych korzyści po latach trudów w imię jakiejś durnej, abstrakcyjnej sprawiedliwości czy praworządności. Władza powinna być przyjazna ludziom, a jak wiadomo ludzie nie są aniołami. Jak nie będą gnębieni, postarają się kraść z umiarem i nie robić przekrętów na setki milionów tylko na jakieś marne miliony. A poza tym unikną niszczącego zdrowie stresu, nie czekając na jakichś zamaskowanych siepaczy. Najwyższy czas przywrócić w Polsce normalne złodziejstwo i oddać szacunek kanciarzom. Przez lata tak było i komu to przeszkadzało?
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Najbardziej ohydne i karygodne jest straszenie jakąś niewyraźną odpowiedzialnością karną najwybitniejszego Polaka po Janie Pawle II, czyli prezydenta Europy Donalda Tuska. Że coś tam zaniechał, zamataczył, że Putin go otumanił, że Polska niby na tym straciła. Przepraszam, ale to są kompletne bzdury i drobiazgi. Nawet gdyby Donald Tusk zrobił rzeczy stokroć gorsze, powinien być otoczony szacunkiem i pozostawiony w spokoju, o ile nie nagrodzony najwyższymi orderami. A to dlatego, że przecież wybił się na tego prezydenta Europy. I nie liczy się, jak dostał tę robotę, ale to, że w ogóle dostał. Nie ma takiej ceny, jakiej nie byłoby warto zapłacić za taką świetną fuchę. Tym bardziej że koszty rozkładają się na jakieś 37 mln Polaków, więc właściwie ich nie ma. A pozostanie chwała i sława, zaś nikt nie będzie pamiętał o jakichś głupich kosztach, kompromitacjach czy jakimś Putinie. No i co z tego, że Putin otumanił wtedy naszego premiera, skoro Tusk jest tym prezydentem Europy i zarabia co najmniej 1,3 mln zł rocznie? A jaka to radość dla rodziny, którą wreszcie na wiele stać po latach wyrzeczeń, malowania kominów i bardzo wyczerpującego haratania w gałę? Nie bądźmy zawistni!
Stan antywojenny i bratnia pomoc są konieczne, bo nie może być tak, że człowiek pół życia dochodził do jakiegoś stanowiska, a potem nie może nawet nic ukraść czy skręcić. Przecież te łapówy czy inne kanty to marna rekompensata za lata ciężkiej harówy i wyrzeczeń, żeby się wdrapać na wysoką grzędę. Pisowski reżim nie ma prawa odbierać ludziom tych marnych korzyści po latach trudów w imię jakiejś durnej, abstrakcyjnej sprawiedliwości czy praworządności. Władza powinna być przyjazna ludziom, a jak wiadomo ludzie nie są aniołami. Jak nie będą gnębieni, postarają się kraść z umiarem i nie robić przekrętów na setki milionów tylko na jakieś marne miliony. A poza tym unikną niszczącego zdrowie stresu, nie czekając na jakichś zamaskowanych siepaczy. Najwyższy czas przywrócić w Polsce normalne złodziejstwo i oddać szacunek kanciarzom. Przez lata tak było i komu to przeszkadzało?
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/312331-kod-i-opozycja-powinny-oglosic-stan-antywojenny-a-bratnie-wojska-z-zagranicy-pospieszyc-im-z-pomoca?strona=2