Pomysł powołania komisji weryfikacyjnej to powielenie propozycji PO ws. audytu dotyczącego reprywatyzacji w Warszawie - stwierdził szef PO Grzegorz Schetyna. Ogłoszenie teraz tego projektu ma przykryć „wielki skandal” dot. zakończenia przetargu na śmigłowiec dla wojska - ocenił.
O tym, że resort sprawiedliwości opracował projekt ustawy zmierzający do powołania komisji weryfikacyjnej, która badałaby decyzje reprywatyzacyjne wydawane dla Warszawy pod kątem ich zgodności z prawem, poinformowali we wtorek na wspólnej konferencji prasowej prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.
Pytany na konferencji prasowej w Kielcach o ocenę tego pomysłu, Schetyna stwierdził, że informacje te przyjął ze zdumieniem.
Dla mnie jest to zdumiewająca informacja i wywołująca uśmiech politowania, bo dokładanie ten cały zapis i uzasadnienie jest tożsame z tym, co mówiliśmy parę tygodni temu, co miało dotyczyć audytu (ws. reprywatyzacji w stolicy)
— dodał przewodniczący PO.
Jego zdaniem, jest to „jakby powielenie” pomysłu związanego z audytem, jaki w warszawskim ratuszu przeprowadzi wybrana firma zewnętrzna „odnośnie procesów reprywatyzacyjnych, które wywoływały emocje”, bo - jak mówił Schetyna - „od tego ten audyt zostanie rozpoczęty”.
**Rozumiem też intencje prezesa Kaczyńskiego, że nie ufa prokuratorowi generalnemu, który prowadzi postępowania, bo to przecież prokuratura ma możliwości sprawcze i prowadzi postępowania cały czas. Nie ufa CBA, powołuje jeszcze dodatkową komisję, która ma jeszcze dodatkowo sprawdzać, rozumiem że te służby, które teraz się tym zajmują. To jest po prostu absurd
— powiedział Schetyna.
Lider PO dodał, że po prezesie PiS spodziewał się „czegoś więcej”.
Szczególnie, że te ostatnie godziny, od wczorajszego wieczoru były budowaniem nastroju grozy, a „góra urodziła mysz”. Bo to jest po prostu pomysł śmieszny, z politowaniem go przyjmuję
— powiedział Schetyna.
Na początku września na polecenie ministra sprawiedliwości-prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro powołano łącznie trzy zespoły prokuratorskie do spraw warszawskiej reprywatyzacji: w prokuraturach regionalnych - wrocławskiej i warszawskiej oraz w Prokuraturze Krajowej.
Po opisaniu pod koniec sierpnia w „Gazecie Wyborczej” okoliczności reprywatyzacji działki obok Pałacu Kultury i Nauki, pod dawnym adresem Chmielna 70. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zwolniła dyscyplinarnie dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Marcina Bajkę, zapowiedziała audyt procesu reprywatyzacji, a na nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Warszawy zapewniała, że chce wyjaśnić kwestie reprywatyzacji do końca.
Czytaj dalej na nastepnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Pomysł powołania komisji weryfikacyjnej to powielenie propozycji PO ws. audytu dotyczącego reprywatyzacji w Warszawie - stwierdził szef PO Grzegorz Schetyna. Ogłoszenie teraz tego projektu ma przykryć „wielki skandal” dot. zakończenia przetargu na śmigłowiec dla wojska - ocenił.
O tym, że resort sprawiedliwości opracował projekt ustawy zmierzający do powołania komisji weryfikacyjnej, która badałaby decyzje reprywatyzacyjne wydawane dla Warszawy pod kątem ich zgodności z prawem, poinformowali we wtorek na wspólnej konferencji prasowej prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.
Pytany na konferencji prasowej w Kielcach o ocenę tego pomysłu, Schetyna stwierdził, że informacje te przyjął ze zdumieniem.
Dla mnie jest to zdumiewająca informacja i wywołująca uśmiech politowania, bo dokładanie ten cały zapis i uzasadnienie jest tożsame z tym, co mówiliśmy parę tygodni temu, co miało dotyczyć audytu (ws. reprywatyzacji w stolicy)
— dodał przewodniczący PO.
Jego zdaniem, jest to „jakby powielenie” pomysłu związanego z audytem, jaki w warszawskim ratuszu przeprowadzi wybrana firma zewnętrzna „odnośnie procesów reprywatyzacyjnych, które wywoływały emocje”, bo - jak mówił Schetyna - „od tego ten audyt zostanie rozpoczęty”.
**Rozumiem też intencje prezesa Kaczyńskiego, że nie ufa prokuratorowi generalnemu, który prowadzi postępowania, bo to przecież prokuratura ma możliwości sprawcze i prowadzi postępowania cały czas. Nie ufa CBA, powołuje jeszcze dodatkową komisję, która ma jeszcze dodatkowo sprawdzać, rozumiem że te służby, które teraz się tym zajmują. To jest po prostu absurd
— powiedział Schetyna.
Lider PO dodał, że po prezesie PiS spodziewał się „czegoś więcej”.
Szczególnie, że te ostatnie godziny, od wczorajszego wieczoru były budowaniem nastroju grozy, a „góra urodziła mysz”. Bo to jest po prostu pomysł śmieszny, z politowaniem go przyjmuję
— powiedział Schetyna.
Na początku września na polecenie ministra sprawiedliwości-prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro powołano łącznie trzy zespoły prokuratorskie do spraw warszawskiej reprywatyzacji: w prokuraturach regionalnych - wrocławskiej i warszawskiej oraz w Prokuraturze Krajowej.
Po opisaniu pod koniec sierpnia w „Gazecie Wyborczej” okoliczności reprywatyzacji działki obok Pałacu Kultury i Nauki, pod dawnym adresem Chmielna 70. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zwolniła dyscyplinarnie dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Marcina Bajkę, zapowiedziała audyt procesu reprywatyzacji, a na nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Warszawy zapewniała, że chce wyjaśnić kwestie reprywatyzacji do końca.
Czytaj dalej na nastepnej stronie
Strona 1 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/312320-zdumiony-schetyna-przypisuje-sobie-pomysl-komisji-weryfikacyjnej-ws-reprywatyzacji-to-powielenie-dzialan-po-zwiazanych-z-audytem-w-ratuszu