Szef polskiej dyplomacji zadeklarował, że MSZ chce odzyskać skasowane e-maile z telefonów używanych w MSZ, mogące dotyczyć okoliczności związanych z katastrofą smoleńską i jej wyjaśnieniem za czasów rządów PO-PSL.
Niedawno dowiedziałem się, że jest pewien sposób, aby je odtworzyć i czekamy, aby się dowiedzieć jak to wyglądało. Znalazłem też dużo dokumentów, które pokazują jak od 2008 r. grano interesem Polski i jak chciano odseparować śp. Lecha Kaczyńskiego od wpływu na polską politykę zagraniczną i bezpieczeństwa
– mówił Witold Waszczykowski na antenie TVP Info w programie „24 minuty” prowadzonym przez red. Krzysztofa Skowrońskiego.
Pytany o kwerendę w resorcie, dotyczącą informacji w sprawie wyjaśniania katastrofy smoleńskiej minister przyznał, że natrafił na wiele „dokumentów, które od 2008 r. pokazują jak grano interesem Polski i jak chciano odseparować śp. Lecha Kaczyńskiego od wpływu na polską politykę zagraniczną i bezpieczeństwa”.
Te materiały pokazują jak fatalnie zachowywano się po 10 kwietnia 2010 r. Z wielu ambasada otrzymałem informacje, że przez 5 lat nie zwracano się do kluczowych instytucji międzynarodowych i naszych sojuszników, o jakąkolwiek pomoc w śledztwie, albo pomoc w sprawie zwrotu wraku
-– mówił
Jak zapewnił kilka z tych dokumentów zrobiło na nim wrażenie.
Tak jak prowadzono pewien zabieg socjotechniczny na użytek wewnętrzny, że wystarczy ciepłą woda w kranie, że wystarczy być w głównym nurcie, tak również we wschodniej polityce próbowano takiej sztuczki, że (…) chciano stworzyć wrażenie, że Polska ma bardzo dobre relacje z Rosją i tym wrażeniem bardzo dobrych relacji z Rosją chciano grać na Zachodzie i używać jako atutu wobec np. Niemców.
— tłumaczył.
Rosja ciągnęła pewną grę. Chcąc uzyskać pozytywne rozwiązanie pol-ros. w kwestii katyńskiej, Rosja zaproponowała, że owszem, będzie uczestniczyć w wydarzeniach katyńskich, ale stawiała warunki. Jednym z tych warunków było rozdzielenie wizyt i niedopuszczenie do udziału w uroczystość śp. Lecha Kaczyńskiego.
Pytany o współpracę z innymi państwami w kwestii katastrofy smoleńskiej minister wyznał:
Niestety dzisiaj politycy nie chcą współpracować. Minęło ponad 6 lat.Sprawa jest zamknięta, odłożona.
W kwestii współpracy z Rosją na temat zwrotu wraku tupolewa, sprawy wg. ministra Waszczykowskiego - mają się tak:
Rosjanie nie chcą współpracować w sprawach śledztwa, Mówią brutalnie - nie oddamy wam wraku. My odpowiadamy: Im dłużej będziecie przetrzymywać ten wrak, tym bardziej będziecie dowodzić, z jesteście współwinni czegoś… być może przeciw prezydentowi. Oni wzruszają ramionami: dopóki nie zakończycie śledztwa, dopóki nie poznacie wyników naszego śledztwa - nie otrzymacie tego wraku. Więc tu jest paraliż. Bo my nie możemy zamknąć śledztwa nie mając dostępu do wraku.
Jak dodał, niedawno wyszło na jaw, że nasi eksperci nie mieli dostępu do wraku. Witold Waszczykowski jest dość sceptyczny wobec pomysłu rozmów z szefową MAK, Tatianą Anodiną.
Nie wiem, czy ona nie wyciągnie jakichś dokumentów, które przez lata trzymała i nie będzie chciała skompromitować naszej komisji. Zalecałbym dużą ostrożność
— przestrzegł minister.
ansa/ TVP Info.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/311472-witold-waszczykowskiznalazlem-duzo-dokumentow-ktore-pokazuja-jak-od-2008-grano-interesem-polski