Polskim i unijnym rolnikom będzie trudniej konkurować z producentami żywności z USA i Kanady również z powodu wyższych cen energii w UE.
W USA i Kanadzie energia jest dużo tańsza, ponieważ w UE obowiązują nie tylko przepisy dotyczące żywności, ale również przepisy proekologiczne, które też podwyższają koszty produktu. Cieszę się, że mamy zdrowszą żywność niż w Stanach Zjednoczonych, cieszę się, że bardziej dbamy o środowisko niż w USA, ale za chwilę może się okazać, że w Unii Europejskiej zostaną tak bardzo proekologiczne przepisy, że nie będzie żadnego przemysłu.
Jest jeszcze szansa, żeby Polska nie przyjęła tej umowy?
Oficjalne decyzje w tej sprawie zapadną 16 października w Radzie Unii Europejskiej, na zgromadzeniu szefów rządów. Nieoficjalnie wiadomo, że zapadły również jakieś decyzje w sprawie CETA w Bratysławie, nie wiadomo jednak jakie to były decyzje, niestety żaden z krajów nie zgłosił wątpliwości w sprawie umowy. Mam nadzieję, że takie wotum zostanie zgłoszone przez któreś z państw w Radzie Unii Europejskiej. Następnym miejscem, gdzie będzie można zablokować umowę CETA będzie Parlament Europejski, ponieważ żeby jej przepisy weszły tymczasowo w życie, potrzebna jest decyzja Rady Unii Europejskiej i Parlamentu Europejskiej, jeżeli w którymkolwiek z tej instytucji nie będzie zgody na przyjęcie umowy, CETA nie zostanie wprowadzona tymczasowo i trzeba będzie wprowadzać umowę poprzez parlamenty narodowe. One zdecydują, czy wprowadzać umowę czy nie. Cały czas otwarta pozostaje kwestia poszanowania obywatela, bo w tym momencie politycy pokazują obywatelom, że nie chcą z nimi rozmawiać, o tak kluczowych rzeczach jak polski przemysł i rolnictwo, bo uważają, że wiedzą lepiej. Nie chce się rozmawiać na temat CETY z rolnikami, z przedsiębiorcami, nie ma informacji o tym, kto będzie ponosił konsekwencje umowy, politycy sami wolą lecieć do USA czy Kanady i rozmawiać o tym bezpośrednio z wielkimi koncernami.
Rozmawiał Tomasz Plaskota.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Polskim i unijnym rolnikom będzie trudniej konkurować z producentami żywności z USA i Kanady również z powodu wyższych cen energii w UE.
W USA i Kanadzie energia jest dużo tańsza, ponieważ w UE obowiązują nie tylko przepisy dotyczące żywności, ale również przepisy proekologiczne, które też podwyższają koszty produktu. Cieszę się, że mamy zdrowszą żywność niż w Stanach Zjednoczonych, cieszę się, że bardziej dbamy o środowisko niż w USA, ale za chwilę może się okazać, że w Unii Europejskiej zostaną tak bardzo proekologiczne przepisy, że nie będzie żadnego przemysłu.
Jest jeszcze szansa, żeby Polska nie przyjęła tej umowy?
Oficjalne decyzje w tej sprawie zapadną 16 października w Radzie Unii Europejskiej, na zgromadzeniu szefów rządów. Nieoficjalnie wiadomo, że zapadły również jakieś decyzje w sprawie CETA w Bratysławie, nie wiadomo jednak jakie to były decyzje, niestety żaden z krajów nie zgłosił wątpliwości w sprawie umowy. Mam nadzieję, że takie wotum zostanie zgłoszone przez któreś z państw w Radzie Unii Europejskiej. Następnym miejscem, gdzie będzie można zablokować umowę CETA będzie Parlament Europejski, ponieważ żeby jej przepisy weszły tymczasowo w życie, potrzebna jest decyzja Rady Unii Europejskiej i Parlamentu Europejskiej, jeżeli w którymkolwiek z tej instytucji nie będzie zgody na przyjęcie umowy, CETA nie zostanie wprowadzona tymczasowo i trzeba będzie wprowadzać umowę poprzez parlamenty narodowe. One zdecydują, czy wprowadzać umowę czy nie. Cały czas otwarta pozostaje kwestia poszanowania obywatela, bo w tym momencie politycy pokazują obywatelom, że nie chcą z nimi rozmawiać, o tak kluczowych rzeczach jak polski przemysł i rolnictwo, bo uważają, że wiedzą lepiej. Nie chce się rozmawiać na temat CETY z rolnikami, z przedsiębiorcami, nie ma informacji o tym, kto będzie ponosił konsekwencje umowy, politycy sami wolą lecieć do USA czy Kanady i rozmawiać o tym bezpośrednio z wielkimi koncernami.
Rozmawiał Tomasz Plaskota.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/309605-piotr-apel-kukiz-15-umowa-ceta-stanowi-bardzo-duze-zagrozenie-dla-zdrowia-konsumentow-nasz-wywiad?strona=2