Nie chce się rozmawiać na temat CETY z rolnikami, z przedsiębiorcami, nie ma informacji o tym, kto będzie ponosił konsekwencje umowy, politycy sami wolą lecieć do USA czy Kanady i rozmawiać o tym bezpośrednio z wielkimi koncernami
— mówi poseł Kukiz ‘15 Piotr Apel w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
wPolityce.pl: Czym jest umowa CETA?
Piotr Apel, Kukiz ‘15: CETA to umowa handlowa dotycząca wzajemnych relacji między Kanadą a krajami Unii Europejskiej negocjowana przez Komisję Europejską przez kilka ostatnich lat na życzenie Rady Komisji Europejskiej. Proces negocjacji niedawno się zakończył i umowa powinna być ratyfikowana.
Czego dotyczy ta umowa?
Głównie wymiany handlowej, jej zasad, arbitrażu, wzajemnych relacji biznesowych oraz zbierania informacji o konsumentach, zakładania firm zagranicznych na terenie krajów Unii Europejskiej. Najbardziej niepokojące jest to, że nadal pełny tekst umowy nie został przetłumaczony na język polski.
Dlaczego Kukiz ‘15 sprzeciwia się umowie CETA?
Jej tryb zawarcia będzie niedemokratyczny. Została zakwalifikowana jako umowa mieszana, oznacza to, że jest to nie tylko umowa ekonomiczna, ale reguluje również inne aspekty, sprawy konsumentów czy przemysłu. Z Traktatu o Unii Europejskiej wynika, że tego typu umowa musi być ratyfikowana przez parlamenty narodowe. Komisja Europejska i Rada Unii Europejskiej postanowiły wykorzystać kruczek prawny, który polega na tymczasowym wprowadzeniu umowy, na co my się absolutnie nie godzimy, ale godzi się na to PiS. Wynika to z kilku aspektów, przede wszystkim ta umowa pozwoli na wejście na polski rynek firm, które mogą wykorzystywać różne szkodliwe substancje do produkcji żywności i produkować ją taniej dzięki niższym kosztom energii. CETA pozwoli na sprowadzenie do Polski bardzo niezdrowej żywności.
Żywności z GMO?
GMO to również problem, ale nie jedyny. W Unii, i dobrze, panują surowe zasady jeżeli chodzi o jakość produkowanej żywności. Przez wiele lat eliminowaliśmy z żywności, którą produkowaliśmy, wiele szkodliwych substancji. W Unii Europejskiej jest około 400 substancji, których nie można stosować do produkcji żywności, np. antybiotyków czy chloru, natomiast w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie zabronionych substancji jest zaledwie kilkanaście. Polskie i unijne rolnictwo nie będzie w stanie konkurować z amerykańskim czy kanadyjskim rolnictwem, które stosuje hormony wzrostu i inne szkodliwe substancje. Mamy tu do czynienia z niezdrową konkurencją w podwójnym znaczeniu tego słowa, niezdrowa w sensie zagrożenia dla naszego rolnictwa i niekorzystna dla naszego zdrowia. To jeden z poważniejszych zarzutów, tym bardziej, że w Unii Europejskiej, ani w tej umowie nie ma żadnych zapisów dotyczących oznakowania produktów. Na żywności, półproduktach czy ćwierćproduktach nie będą oznakowane, na opakowaniu będzie jedynie informacja, gdzie produkt został wytworzony. Przykładowo - nasz drób będzie karmiony niezdrową paszą z USA, więc na etykiecie produktu będzie napis, że to drób europejski. Umowa CETA stanowi bardzo duże zagrożenie dla zdrowia konsumentów. Kolejna sprawa to jak polski przemysł czy polscy rolnicy mają się przygotować do przyjęcia CETA, skoro nie było jeszcze debaty na ten temat umowy. Klub parlamentarny Kukiz ‘15 nie godzi się, aby ponad głowami obywateli, bez ratyfikacji przez parlament, wprowadzać w życie tak poważną i szeroką umowę. Nie potępiamy w czambuł tej umowy, ale wymagamy dyskusji i debaty na jej temat. Niezależnie od tego, co tam jest napisane obowiązują konstytucyjne zasady, na które się umówiliśmy. Jeżeli umówiliśmy się na ratyfikację umowy to ją ratyfikujmy, a nie stosujmy kruczków prawnych.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Nie chce się rozmawiać na temat CETY z rolnikami, z przedsiębiorcami, nie ma informacji o tym, kto będzie ponosił konsekwencje umowy, politycy sami wolą lecieć do USA czy Kanady i rozmawiać o tym bezpośrednio z wielkimi koncernami
— mówi poseł Kukiz ‘15 Piotr Apel w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
wPolityce.pl: Czym jest umowa CETA?
Piotr Apel, Kukiz ‘15: CETA to umowa handlowa dotycząca wzajemnych relacji między Kanadą a krajami Unii Europejskiej negocjowana przez Komisję Europejską przez kilka ostatnich lat na życzenie Rady Komisji Europejskiej. Proces negocjacji niedawno się zakończył i umowa powinna być ratyfikowana.
Czego dotyczy ta umowa?
Głównie wymiany handlowej, jej zasad, arbitrażu, wzajemnych relacji biznesowych oraz zbierania informacji o konsumentach, zakładania firm zagranicznych na terenie krajów Unii Europejskiej. Najbardziej niepokojące jest to, że nadal pełny tekst umowy nie został przetłumaczony na język polski.
Dlaczego Kukiz ‘15 sprzeciwia się umowie CETA?
Jej tryb zawarcia będzie niedemokratyczny. Została zakwalifikowana jako umowa mieszana, oznacza to, że jest to nie tylko umowa ekonomiczna, ale reguluje również inne aspekty, sprawy konsumentów czy przemysłu. Z Traktatu o Unii Europejskiej wynika, że tego typu umowa musi być ratyfikowana przez parlamenty narodowe. Komisja Europejska i Rada Unii Europejskiej postanowiły wykorzystać kruczek prawny, który polega na tymczasowym wprowadzeniu umowy, na co my się absolutnie nie godzimy, ale godzi się na to PiS. Wynika to z kilku aspektów, przede wszystkim ta umowa pozwoli na wejście na polski rynek firm, które mogą wykorzystywać różne szkodliwe substancje do produkcji żywności i produkować ją taniej dzięki niższym kosztom energii. CETA pozwoli na sprowadzenie do Polski bardzo niezdrowej żywności.
Żywności z GMO?
GMO to również problem, ale nie jedyny. W Unii, i dobrze, panują surowe zasady jeżeli chodzi o jakość produkowanej żywności. Przez wiele lat eliminowaliśmy z żywności, którą produkowaliśmy, wiele szkodliwych substancji. W Unii Europejskiej jest około 400 substancji, których nie można stosować do produkcji żywności, np. antybiotyków czy chloru, natomiast w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie zabronionych substancji jest zaledwie kilkanaście. Polskie i unijne rolnictwo nie będzie w stanie konkurować z amerykańskim czy kanadyjskim rolnictwem, które stosuje hormony wzrostu i inne szkodliwe substancje. Mamy tu do czynienia z niezdrową konkurencją w podwójnym znaczeniu tego słowa, niezdrowa w sensie zagrożenia dla naszego rolnictwa i niekorzystna dla naszego zdrowia. To jeden z poważniejszych zarzutów, tym bardziej, że w Unii Europejskiej, ani w tej umowie nie ma żadnych zapisów dotyczących oznakowania produktów. Na żywności, półproduktach czy ćwierćproduktach nie będą oznakowane, na opakowaniu będzie jedynie informacja, gdzie produkt został wytworzony. Przykładowo - nasz drób będzie karmiony niezdrową paszą z USA, więc na etykiecie produktu będzie napis, że to drób europejski. Umowa CETA stanowi bardzo duże zagrożenie dla zdrowia konsumentów. Kolejna sprawa to jak polski przemysł czy polscy rolnicy mają się przygotować do przyjęcia CETA, skoro nie było jeszcze debaty na ten temat umowy. Klub parlamentarny Kukiz ‘15 nie godzi się, aby ponad głowami obywateli, bez ratyfikacji przez parlament, wprowadzać w życie tak poważną i szeroką umowę. Nie potępiamy w czambuł tej umowy, ale wymagamy dyskusji i debaty na jej temat. Niezależnie od tego, co tam jest napisane obowiązują konstytucyjne zasady, na które się umówiliśmy. Jeżeli umówiliśmy się na ratyfikację umowy to ją ratyfikujmy, a nie stosujmy kruczków prawnych.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/309605-piotr-apel-kukiz-15-umowa-ceta-stanowi-bardzo-duze-zagrozenie-dla-zdrowia-konsumentow-nasz-wywiad