Fundacja im. Stefana Batorego - finansowana w znacznym stopniu z pieniędzy George’a Sorosa - przekracza kolejne granice. Tym razem chce namaścić Komitet Obrony Demokracji na… następcę obchodzącego 40-lecie powołania Komitetu Obrony Robotników.
Już sama nazwa, pod jaką Batory organizuje z tej okazji konferencję wzbudza kontrowersje: „Od KORu do KODu. Triumf i kryzys demokracji. Szukanie nowych odpowiedzi”.
W materiałach dotyczących konferencji możemy przeczytać, że zwrot „od KORu do KODu” można zastąpić „od walki o demokrację do obrony demokracji”.
Jednym z zaproszonych na konferencję jest Mateusz Kijowski. Niewątpliwie zna się on na dziedzictwie KOR-u jak nikt inny…
Smutne jest to, że dziedzictwo opozycyjnej organizacji, która sprzeciwiała się polityce władz PRL-u przypisuje się organizacji, która z obroną demokracji nie ma nic wspólnego.
wkt
Nieznane fakty z życia ludzi służb - Spadkobierców PRL:„Resortowe dzieci. Służby”.
Prawie 1000 stron fascynujących historii, nazwisk, dat, liczb i dokumentów. Twarde dane o dynastiach w służbach specjalnych Peerelu i III RP. Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”. Polecamy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/308841-obled-finansowana-przez-sorosa-fundacja-batorego-namaszcza-kod-na-spadkobiercow-kor-kijowski-jako-nastepca-macierewicza-i-kuronia