Oto strażnicy praworządności w Polsce! Redaktorzy tygodnika Newsweek, walcząc z rzekomym kumoterstwem Prawa i Sprawiedliwości, posunęli się do plagiatu, by tylko udowodnić swoją tezę. Dzisiejsza okładka tygodnika „Newsweek”, która prezentuje wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego i rzecznika MON Bartłomieja Misiewicza to nic innego, tylko przeróbka plakatu Teatru im. Jaracza, reklamującego sztukę „Kariera Nikodema Dyzmy”. Mateusz Obarek, autor oryginalnego projektu nie wyraził zgody na wykorzystanie jego pracy.
Na okładce tygodnika wiać obu polityków, których krawaty w kolorze czerwonym układają się w sposób przypominający schody. To aluzja do ich rzekomych koneksji politycznych, które sprawić miały, iż obaj panowie zajmują ważne stanowiska w rządzie PiS. Z informacji, do których dotarł portal wPolityce.pl wynika, że okładka Newsweeka to plagiat, oparty na plakacie teatralnym, promującym sztukę olsztyńskiego Teatru im. Stefana Jaracza. Wiadomo też, że przedstawiciela tygodnika „Newsweek” skontaktowali się z Mateuszem Obarkiem, autorem plakatu, chcąc, by ten zgodził się na wykorzystanie jego pracy. Autor miał kategorycznie odmówić „Newsweekowi”. Ten odmówił, a mimo tego, „Newsweek” użył plakatu teatralnego bez zgody artysty.
„Newsweek” zgłosił się do mnie w piątek z propozycją wykorzystania lub adaptacji plakatu, który zaprojektowałem dla Teatru im. Jaracza do sztuki Kariera Nikodema Dyzmy. Szczególnie interesował ich motyw krawatu, który chcieli wykorzystać na potrzeby okładki. Spytałem o kontekst i ten kontekst mi nie odpowiadał. Jestem artystą grafikiem, trzymam się z dala od polityki i nie zgadzam się na wykorzystanie projektów mojego autorstwa w brutalnej walce politycznej. Jasno powiedziałem, że się nie zgadzam. O całej sytuacji poinformowałem dyrektora teatru, wyraził kategoryczny sprzeciw dla wykorzystania w jakiejkolwiek formie w całości lub fragmencie projektu plakatu. Dwukrotnie próbowano mnie do tej decyzji przekonać. Motyw wykorzystano jednak ewidentnie. Skontaktowałem się z „Newsweekiem” po publikacji i czekam na ich reakcję.
– relacjonuje Mateusz Obarek, autor plakatu.
Patryk Jaki już w weekend ostro zareagował na polityczny przekaz grafiki.
Świństwo! Posadę dają mi wyborcy. Otrzymałem jeden z najlepszych wyników w PL-nie z jedynki. Lis to hiena i ściek.
– napisał na swoim profilu TT.
CZYTAJ TAKŻE:Patryk Jaki o wymiarze sprawiedliwości: „Sądy to jeden z ostatnich bastionów drugiej strony sporu politycznego”
Nieprawne wykorzystanie plakatu Mateusza Obarka, bez jego zgody, to skandal i kolejny przykład braku rzetelności tygodnika. Dla politycznej hucpy, „Newsweek” nie cofnie się przed niczym.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/308827-tylko-u-nas-okladka-newsweeka-to-plagiat-autor-oryginalu-nie-wyrazil-zgody-na-wykorzystanie-jego-pracy-funkcjonariusze-lisa-skopiowali-pomysl