Kolegium IPN z udziałem przedstawicieli MON i służb specjalnych spotka się dzisiaj w sprawie ustalenia zasad odtajniania dokumentów z tzw. zbioru zastrzeżonego. W zbiorze zastrzeżonym znajdują się akta służb PRL „aktualne dla bezpieczeństwa państwa”.
To spotkanie ma na celu ustalenie zasad, zgodnie z którymi będziemy odtajniać dokumenty z tzw. zbioru zastrzeżonego. Wprowadzenie tych zasad jest bardzo ważne, ponieważ do tej pory w tej sprawie panował pewien woluntaryzm
—powiedział przewodniczący Kolegium IPN prof. Jan Draus.
W spotkaniu Kolegium IPN wezmą udział m.in. minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński, przedstawiciele MON, w tym najprawdopodobniej szef resortu obrony Antoni Macierewicz, a także przedstawiciele ABW, Agencji Wywiadu i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Prof. Draus, pytany o ewentualne zdjęcie lub nadawanie klauzul tajności dokumentom ze zbioru zastrzeżonego, powiedział, że temat ten będzie poruszany na spotkaniu. Obecne prace dotyczące zbioru zastrzeżonego polegały wyłącznie na przeglądzie zbioru, natomiast nie były jeszcze podejmowane decyzje dotyczące nadawania klauzuli tajności poszczególnym dokumentom.
Kolegium IPN jest za odtajnieniem zbioru zastrzeżonego i jeżeli po 12 miesiącach od wejścia w życie znowelizowanej ustawy dokumentom ze zbioru nie zostaną nadane klauzule tajności, to z mocy prawa staną się one jawne
—dodał przewodniczący Kolegium IPN.
Zgodnie ze znowelizowaną w tym roku ustawą o IPN zbiór zastrzeżony został zlikwidowany (przepisy weszły w życie w czerwcu br.). W zbiorze znajdują się akta, które w opinii współczesnych służb mogą być nadal istotne dla bezpieczeństwa państwa, dlatego IPN nie mógł ujawniać ich na ogólnych zasadach.
Zgodnie z nowelizacją, za przegląd tych dokumentów odpowiadają szefowie ABW i Agencji Wywiadu, minister koordynator służb specjalnych, szef MON i komendant główny Straży Granicznej (w odniesieniu do dokumentów wytworzonych przez b. Wojska Ochrony Pogranicza). Po analizie mają oni zdecydować, które dokumenty otrzymają klauzulę tajności na zasadach ustawy o ochronie informacji niejawnych, a które staną się dokumentami jawnymi.
W ciągu ostatnich pięciu lat ponad 16 tysięcy jednostek archiwalnych zostało wycofanych ze zbioru zastrzeżonego. W ubiegłym roku zbiór ten zmniejszył się o ponad 6,8 tys. jednostek archiwalnych. IPN podkreślał, że to w jego dotychczasowej historii największa liczba jednostek przekazanych do ogólnodostępnej części archiwum Instytutu. Wśród udostępnionych materiałów były m.in. akta osobowe funkcjonariuszy i teczki oficerów zewnętrznych b. Departamentu I MSW.
Na początku roku - jak podawał IPN - zbiór zastrzeżony liczył 417 metrów. W zbiorze zastrzeżonym są archiwalia przekazane przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencję Wywiadu (wcześniej UOP), Straż Graniczną oraz dwie służby wojskowe podlegające bezpośrednio ministrowi obrony narodowej: Służbę Kontrwywiadu Wojskowego i Służbę Wywiadu Wojskowego (wcześniej WSI). Są to akta w formie teczek - administracyjnych, operacyjnych i osobowych oraz dokumentacja w postaci kart z kartotek operacyjnych oraz różnego typu dzienników ewidencyjnych. W zbiorze umieszczono również 655 taśm magnetycznych zawierających bazy danych Służby Bezpieczeństwa z lat 80. XX w. (PAP)
pc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/308798-co-dalej-ze-zbiorem-zastrzezonym-w-poniedzialek-kolegium-ipn-zdecyduje-czy-dokumenty-ujrza-swiatlo-dzienne