Podkreślił, że koncepcja tzw. elastycznej solidarności jest koncepcją, która zrodziła się w Europie Środkowej.
Od początku podkreślaliśmy, że każde państwo powinno oferować w ramach europejskiej solidarności to, co naprawdę może zaoferować. Zgadzamy się, że niektóre państwa mogą w sytuacji kryzysu migracyjnego decydować się na przyjmowanie znacznie większych grup uchodźców czy migrantów z Bliskiego Wschodu, chociażby z uwagi na swoje związki polityczne i historyczne z tym regionem, natomiast podkreślaliśmy, że te kraje, które takich związków nie mają i nie są gotowe do jakiś radykalnych zmian w swojej własnej polityce migracyjnej, powinny mieć możliwość zaoferowania innego typu solidarności - w zakresie ochrony granicy zewnętrznej czy też instrumentów współpracy z krajami trzecimi. To jest koncepcja elastycznej solidarność, czyli solidarności, która wyraża się przez różne polityczne środki
— zaznaczył.
Dodał, że cieszy go, iż rosnąca grupa polityków dochodzi do wniosku, że to jest jedyny sposób uzyskania europejskiej jedności w tej ważnej sprawie.
Co więcej, może to jest najważniejsze w tym wszystkim, to jest jedyny skuteczny sposób na zarządzanie migracją. Pierwotne koncepcje, w szczególności Komisji Europejskiej, w tej sprawie były całkowicie oderwane od rzeczywistości
— ocenił.
Zdaniem Szymańskiego w ramach tej solidarności Polska już dziś oferuje „ponadprzeciętne zaangażowanie na granicy zewnętrznej poza naszymi granicami”.
Polska tak czy inaczej zarządzą drugą co do długości zewnętrzną granicą lądową w UE, na Bugu, ale polskie zaangażowanie w ochronę granicy w Macedonii, w Bułgarii, swego czasu w Słowenii i granicy węgierskiej jest od dłuższego czasu bardzo wyraźne i oczywiście jesteśmy gotowi taką pomoc świadczyć
— powiedział.
Dodał, że musi to być jednak uznane za „właściwy sposób wyrażania solidarności europejskiej”.
Musi się to wiązać z rezygnacją z elementów wewnętrznego zarządzania migracją. Na tym ma polegać nowe porozumienie w zakresie polityki migracyjnej
— zaznaczył.
Szymański wyraził nadzieję, że do marca przyszłego roku uda się wspólnie ustalić w UE zasady rozwijania współpracy z krajami trzecimi - w obszarze humanitarnym, rozwojowym, inwestycyjnym i handlowym.
Jest bardzo wiele instrumentów do dyspozycji, w zależności od potrzeb krajów, które leżą poza naszymi granicami
— powiedział.
Przywódcy 27 państw UE uzgodnili na zakończonym w piątek nieformalnym szczycie w Bratysławie „mapę drogową” działań na najbliższe miesiące, aby wyciągnąć wnioski z Brexitu i odbudować zaufanie do Unii; ale mowy o głębokich reformach np. ws. zmiany sposobu podejmowania decyzji nie ma.
Prezentowana na szczycie koncepcja Grupy Wyszehradzkiej tzw. „elastycznej solidarności” zakłada, że zdolność do przyjmowania uchodźców i imigrantów powinna być dopasowana do rozwoju gospodarczego danego kraju i m.in. możliwości jego rynku pracy. Kanclerz Niemiec Angela Merkel oceniła w piątek po zakończeniu nieformalnego szczytu UE w Bratysławie, że propozycja jest interesująca.
(PAP)/ems
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Podkreślił, że koncepcja tzw. elastycznej solidarności jest koncepcją, która zrodziła się w Europie Środkowej.
Od początku podkreślaliśmy, że każde państwo powinno oferować w ramach europejskiej solidarności to, co naprawdę może zaoferować. Zgadzamy się, że niektóre państwa mogą w sytuacji kryzysu migracyjnego decydować się na przyjmowanie znacznie większych grup uchodźców czy migrantów z Bliskiego Wschodu, chociażby z uwagi na swoje związki polityczne i historyczne z tym regionem, natomiast podkreślaliśmy, że te kraje, które takich związków nie mają i nie są gotowe do jakiś radykalnych zmian w swojej własnej polityce migracyjnej, powinny mieć możliwość zaoferowania innego typu solidarności - w zakresie ochrony granicy zewnętrznej czy też instrumentów współpracy z krajami trzecimi. To jest koncepcja elastycznej solidarność, czyli solidarności, która wyraża się przez różne polityczne środki
— zaznaczył.
Dodał, że cieszy go, iż rosnąca grupa polityków dochodzi do wniosku, że to jest jedyny sposób uzyskania europejskiej jedności w tej ważnej sprawie.
Co więcej, może to jest najważniejsze w tym wszystkim, to jest jedyny skuteczny sposób na zarządzanie migracją. Pierwotne koncepcje, w szczególności Komisji Europejskiej, w tej sprawie były całkowicie oderwane od rzeczywistości
— ocenił.
Zdaniem Szymańskiego w ramach tej solidarności Polska już dziś oferuje „ponadprzeciętne zaangażowanie na granicy zewnętrznej poza naszymi granicami”.
Polska tak czy inaczej zarządzą drugą co do długości zewnętrzną granicą lądową w UE, na Bugu, ale polskie zaangażowanie w ochronę granicy w Macedonii, w Bułgarii, swego czasu w Słowenii i granicy węgierskiej jest od dłuższego czasu bardzo wyraźne i oczywiście jesteśmy gotowi taką pomoc świadczyć
— powiedział.
Dodał, że musi to być jednak uznane za „właściwy sposób wyrażania solidarności europejskiej”.
Musi się to wiązać z rezygnacją z elementów wewnętrznego zarządzania migracją. Na tym ma polegać nowe porozumienie w zakresie polityki migracyjnej
— zaznaczył.
Szymański wyraził nadzieję, że do marca przyszłego roku uda się wspólnie ustalić w UE zasady rozwijania współpracy z krajami trzecimi - w obszarze humanitarnym, rozwojowym, inwestycyjnym i handlowym.
Jest bardzo wiele instrumentów do dyspozycji, w zależności od potrzeb krajów, które leżą poza naszymi granicami
— powiedział.
Przywódcy 27 państw UE uzgodnili na zakończonym w piątek nieformalnym szczycie w Bratysławie „mapę drogową” działań na najbliższe miesiące, aby wyciągnąć wnioski z Brexitu i odbudować zaufanie do Unii; ale mowy o głębokich reformach np. ws. zmiany sposobu podejmowania decyzji nie ma.
Prezentowana na szczycie koncepcja Grupy Wyszehradzkiej tzw. „elastycznej solidarności” zakłada, że zdolność do przyjmowania uchodźców i imigrantów powinna być dopasowana do rozwoju gospodarczego danego kraju i m.in. możliwości jego rynku pracy. Kanclerz Niemiec Angela Merkel oceniła w piątek po zakończeniu nieformalnego szczytu UE w Bratysławie, że propozycja jest interesująca.
(PAP)/ems
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/308676-koniec-przymusowej-alokacji-uchodzcow-szymanski-zrobilismy-kolejny-krok-w-strone-nowego-porozumienia-ws-migracji?strona=2