Schetyna nie może się pogodzić z utratą władzy. "W październiku przedstawimy gabinet cieni". Nie będzie w nim miejsca dla Kopacz

1 października mamy konwencję programową w Gdańsku. Mówiłem o październiku, zapowiadałem gabinet cieni i w październiku go przedstawimy. To następny krok po konwencji programowej

– zapowiedział szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna w rozmowie z portalami Onet.pl i Fakt24.pl. Zasugerował, że w gabinecie cieni nie będzie Ewy Kopacz, a nowe osoby.

Musimy znaleźć dobry system, nie tylko partyjny, gdy chodzi o ten gabinet cieni

— zastrzegł.

Powinny być w nim osoby, które nie wchodzą do tej samej rzeki swoich ministerstw czy swoich doświadczań. Bardziej pomagają

— mówił Schetyna.

Osoby z doświadczeniem, ale nowe, świeże

— dodał, wskazując że nie chodzi tutaj tylko o nieobecność w tym składzie Ewy Kopacz.

Dobry gabinet cieni jest dobrym pomysłem na funkcjonowanie

— zapewniał. Jak stwierdził, PO jest otwarta na ludzi spoza partii.

Powinno być otwarcie, uchylenie drzwi Platformy, pokazanie formuły szerszej niż partyjna

— dodał.

Zapewniał, że wbrew pozorom, ma dobre relacje z Ewą Kopacz. chce wykorzystać jej doświadczenie w kwestii zdrowia i polityki senioralnej.

Odniósł się także do afery reprywatyzacyjnej.

Nie można pomóc PiS-owi wprowadzić komisarza w Warszawie. Trzeba bronić HGW

Nie można pomóc PiS-owi wprowadzić komisarza w Warszawie. Jako największa partia opozycyjna, jako jej szef nie mogę na to pozwolić i nie pozwolę. Trzeba bronić Hanny Gronkiewicz-Waltz, pomóc jej otworzyć, pokazać wszystkie nieprawidłowości, stąd audyt zewnętrzny i niech rozstrzygają Warszawiacy, kogo chcą mieć za swojego prezydenta za 2 lata

– mówił Schetyna.

mall