Przewiduje pani również przesłuchanie głównych oskarżonych, tzn małżeństwa P.?
Byłby to błąd w sztuce, gdybyśmy tego nie zrobili. Oczywiście pamiętajmy, że oni mają prawo do odmowy składania zeznań.
Oni mieliby być przesłuchani w Sejmie? Czy na jakimś specjalnym posiedzeniu wyjazdowym?
Komisja upoważniła mnie do podjęciu kontaktów z Sądem Okręgowym w Gdańsku. Myślę, że będziemy ich przesłuchiwać albo w sądzie albo w zakładzie karnym.
Mówiła pani, że przewidywany czas pracy komisji to dwa lata. Ale może być, jak rozumiem, dłuższy?
Może być dłużej, może być krócej. Ale ja jestem realistką. Wiem, że kwestia wezwania świadka to jest kwestia awiz, które mogą leżeć na poczcie a potem powrócić do nas na informację. To jest kwestia ok. 3 tygodni…
Czy komisja ma już ekspertów?
Dziś podjęliśmy uchwałę, żeby poprosić prezydium sejmu, by przydzieliło nam 11 doradców. I będziemy zgłaszać konkretne kandydatury.
A z jakiej dziedziny? Członkowie komisji sami są prawnikami?
Nie, w większości nie. Eksperci będą prawnikami o rożnych specjalnościach.
A jak wygląda sprawa z dostępem do informacji ściśle tajnych? Ilu członków komisji już je posiada?
Posiadają je tylko ci, którzy mieli je już wcześniej ze względu na zasiadanie w sejmowej komisji ds. służb specjalnych. Pozostali – w tym ja – oczekują na takie certyfikaty.
Ile to jeszcze może potrwać?
ABW obiecywała, że zrobi to jak najszybciej. Na razie minęło około miesiąca od złożenia wniosków. Mam nadzieję, że to będzie lada dzień.
A kiedy do sejmu zaczną wpływać pierwsze akta sadowe i prokuratorskie?
Będziemy się zwracać, by to było „już natychmiast”. Natomiast to już nie jest zależne od nas. Proszę nie zapominać, że te postępowania były prowadzone w całej Polsce, więc pewnie najszybciej przyjadą akta z Warszawy. Ale tam jest jeszcze Łódź, Gdańsk, Wrocław i ileś innych miejscowości.
Czy praca komisji, ze względu na to, że będzie równoległa z działaniem sądów, nie będzie z nim kolidowała? Będziecie państwo przecież przesłuchiwać tych samych świadków, korzystać z tych samych akt…
Będziemy w tym zakresie kontaktować się z sądem okręgowym, aby uzgodnić taki rodzaj prac, które w żaden sposób nie będą utrudniały postępowania sądu karnego w tej sprawie.
Rozmawiała Anna Sarzyńska
Polecamy „wSklepiku.pl”:„Państwo Platformy. Bilans zamknięcia” - Andrzej Zybertowicz, Maciej Gurtowski, Radosław Sojak.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Przewiduje pani również przesłuchanie głównych oskarżonych, tzn małżeństwa P.?
Byłby to błąd w sztuce, gdybyśmy tego nie zrobili. Oczywiście pamiętajmy, że oni mają prawo do odmowy składania zeznań.
Oni mieliby być przesłuchani w Sejmie? Czy na jakimś specjalnym posiedzeniu wyjazdowym?
Komisja upoważniła mnie do podjęciu kontaktów z Sądem Okręgowym w Gdańsku. Myślę, że będziemy ich przesłuchiwać albo w sądzie albo w zakładzie karnym.
Mówiła pani, że przewidywany czas pracy komisji to dwa lata. Ale może być, jak rozumiem, dłuższy?
Może być dłużej, może być krócej. Ale ja jestem realistką. Wiem, że kwestia wezwania świadka to jest kwestia awiz, które mogą leżeć na poczcie a potem powrócić do nas na informację. To jest kwestia ok. 3 tygodni…
Czy komisja ma już ekspertów?
Dziś podjęliśmy uchwałę, żeby poprosić prezydium sejmu, by przydzieliło nam 11 doradców. I będziemy zgłaszać konkretne kandydatury.
A z jakiej dziedziny? Członkowie komisji sami są prawnikami?
Nie, w większości nie. Eksperci będą prawnikami o rożnych specjalnościach.
A jak wygląda sprawa z dostępem do informacji ściśle tajnych? Ilu członków komisji już je posiada?
Posiadają je tylko ci, którzy mieli je już wcześniej ze względu na zasiadanie w sejmowej komisji ds. służb specjalnych. Pozostali – w tym ja – oczekują na takie certyfikaty.
Ile to jeszcze może potrwać?
ABW obiecywała, że zrobi to jak najszybciej. Na razie minęło około miesiąca od złożenia wniosków. Mam nadzieję, że to będzie lada dzień.
A kiedy do sejmu zaczną wpływać pierwsze akta sadowe i prokuratorskie?
Będziemy się zwracać, by to było „już natychmiast”. Natomiast to już nie jest zależne od nas. Proszę nie zapominać, że te postępowania były prowadzone w całej Polsce, więc pewnie najszybciej przyjadą akta z Warszawy. Ale tam jest jeszcze Łódź, Gdańsk, Wrocław i ileś innych miejscowości.
Czy praca komisji, ze względu na to, że będzie równoległa z działaniem sądów, nie będzie z nim kolidowała? Będziecie państwo przecież przesłuchiwać tych samych świadków, korzystać z tych samych akt…
Będziemy w tym zakresie kontaktować się z sądem okręgowym, aby uzgodnić taki rodzaj prac, które w żaden sposób nie będą utrudniały postępowania sądu karnego w tej sprawie.
Rozmawiała Anna Sarzyńska
Polecamy „wSklepiku.pl”:„Państwo Platformy. Bilans zamknięcia” - Andrzej Zybertowicz, Maciej Gurtowski, Radosław Sojak.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/307550-wassermann-nie-spowalniam-prac-komisji-ale-jestem-realistka-wiem-jaki-ogrom-materialow-do-nas-splynie-nasz-wywiad?strona=2