Byłam bardzo zaskoczona poziomem dyskusji ewidentnie pod kierunkiem prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego. To była próba uwikłania części sędziów w politykę

– powiedziała na antenie TVP1 szefowa kancelarii Prezesa Rady Ministrów Beata Kempa o nadzwyczajnym Kongresie Sędziów Polskich. Zaznaczyła przy tym, że nie dotyczy to wszystkich sędziów, ponieważ są i tacy, którzy od rana bardzo ciężko pracują.

Jej zdaniem to co działo się na kongresie było żenujące.

Argumentacja kuriozalna, niezgodna z konstytucją, jej interpretacją co do kwestii dotyczącej kompetencji prezydenta w zakresie powoływania sędziów. A kto powiedział, że prezydent ma być tylko notariuszem tego, co uczyni krajowa rada sądownictwa

– pytała Kempa. Podkreśliła, że prezydent dając niemal absolutna władzę młodemu często sędziemu musi szczególnie ważyć swoją decyzję.

Prezydent ma absolutne prawo i to jest jego prerogatywa wyłączna, aby podjąć decyzję i sędziego nie powołać

– mówiła.

Na pierwszym po wakacjach posiedzeniu Sejmu posłowie mają zająć się m.in. wnioskiem PO o odwołanie Marka Kuchcińskiego z funkcji marszałka Sejmu. Są też zapowiedzi podobnego wniosku dotyczącego minister edukacji Anny Zalewskiej. Beata Kempa powiedziała, że zna treść wniosku o odwołanie marszałka Kuchcińskiego.

Gdyby tam rzeczywiście były jakieś konstruktywne treści, to może wzięłabym pod uwagę chociażby to, że może wreszcie opozycja zaczyna być konstruktywna. Niestety, tak nie jest. Argumenty, który wysuwa PO są na pograniczu ckliwych, płaczliwych i raczej takich, żeby zaistnieli w jakikolwiek sposób

– stwierdziła Kempa w programie „Kwadrans polityczny”.

Jej zdaniem podobnie będzie jeśli chodzi o odwołanie minister edukacji Anny Zalewskiej.

Podkreśliła, że PO nie zrobiła nic przez osiem lat, żeby poprawić polską demografię. A to, jak dodała, jest największy wróg polskiego szkolnictwa. Jej zdaniem decyzje minister Zalewskiej są słuszne, bo dzięki nim nie będzie zwolnień nauczycieli i szkoła będzie bezpieczna.

To próba robienia dużego zamieszania

– skwitowała.

TVP Info / mall