Bartosz Kownacki poinformował, że prawdopodobnie z końcem przyszłego roku powinny być już w służbie dwa małe samoloty i jeden duży. Ważne, jak podkreślił, by w końcu zacząć w Polsce budować flotę. Wiceminister przypomniał również, że taki samolot dla VIP-ów spełnia szereg innych zadań. Należy do nich m.in. transport żołnierzy w rożne rejony świata czy transport polskich turystów, którzy po zbankrutowaniu jakiegoś biura podróży zostali za granicą bez możliwości powrotu do kraju jego liniami.

Wtedy wysyłamy polski rządowy samolot. Jest to dużo tańsze, dużo bardziej ekonomiczne i szybsze. Te samoloty powinny być od dawna, od 2010 r. powinien być rozpisany przetarg- wskazał Kownacki. Minister odniósł się także do rozpoczynających się w Kielcach targów obronnych, które są jednymi z największych na świecie. Mają one pokazać, że polski rząd, który chce wydać w przeciągu najbliższych 6 lat na modernizację armii ok. 100 mld zł, chce wspierać polski przemysł obronny.

Ponieważ zmienił się rząd, zmieniło się nastawienie do polskiego przemysłu obronnego. Minister Macierewicz ma zupełnie inne spojrzenie na kwestię przemysłu niż jego poprzednicy. Chcieliśmy dać sygnał, że stawiamy na polski przemysł zbrojeniowy i widzimy w nim ogromny potencjał. Nie zgadzamy się z tymi, którzy mówią, że polski przemysł zbrojeniowy należy zaorać i powinniśmy korzystać z dorobku innych państw w tej dziedzinie – podkreślił Bartosz Kownacki.

W targach bierze udział blisko 600 firm z całego świata.

pc/Telewizja Trwam