Piotr Guział: Dlaczego córka prezydenta Komorowskiego zdecydowała się na zakup mieszkania w nowo zwróconej kamienicy? Komorowska: To insynuacje

 fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Jako radny m.st Warszawy powziąłem informacje, że córka prezydenta Bronisława Komorowski​ego nabyła mieszkanie na Starym Mokotowie. Sam ten fakt jest oczywiście bez znaczenia. Niemniej moją ciekawość wzbudziła informacja, że mieszkanie to znajduję się w świeżo zwróconej kamienicy. Tymi informacjami starałem się dzisiaj zainteresować media podczas briefingu prasowego.

Po przeanalizowaniu zapisów księgi wieczystej dostępnej w internecie ustaliłem, że pod koniec grudnia 2014 roku kamienica ta została zwrócona kancelarii prawnej wyspecjalizowanej w zwrotach nieruchomości. Następnie udziały w tej kamienicy zostały przekazane dr Marzenie Kruk. Już sam ten fakt zasługuję na uwagę, bowiem p. Kruk to jedna z trzech współwłaścicielek działki przy pl. Defilad (Chmielna 70) i… jednocześnie siostra mecenasa Nowaczyka, znanego z wielu postępowań zwrotowych w Warszawie. Tuż przed samym zwrotem kamienica została wyremontowana z funduszy miasta. W lutym 2016 roku mieszkanie w tej kamienicy nabyła córka byłego prezydenta. Sposób nabycia mieszkania rodzi kolejne pytania - 26-latka kupuje mieszkanie warte kilkaset tysięcy złotych bez kredytu. Z moich informacji, wynika również, że w dniu nabycia mieszkanie nie posiadało księgi wieczystej i nie było oferowane na rynku.

W kontekście ścisłych związków prezydenta Komorowskiego z Platformą Obywatelską​ i panią prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz​, a także skierowania tzw. ‘małej ust. reprywatyzacyjnej’ do Trybunału Konstytucyjnego, umożliwiając tym samym dalszy proceder dzikiej reprywatyzacji zachodzi pytanie, czy te dwa wydarzenia mają ze sobą związek?

Nie feruję wyroków, stawiam publicznie pytania i oczekuję publicznej odpowiedzi. Dlaczego pomimo tysięcy ofert na rynku córka prezydenta decyduje się na zakup mieszkania akurat w nowo zwróconej kamienicy?W jaki sposób dowiaduje się o ofercie sprzedaży? Jak bliskie są jej związki z p. Marzeną Kruk, skoro kupuje mieszkanie bez księgi wieczystej? Czy środki przeznaczone przez miasto na remont zostaną odzyskane?

W kontekście kontrowersji związanych z aferą reprywatyzacyjną w Warszawie oraz bezczynności najwyższych funkcjonariuszy państwowych (PBK, HGW) kwestia mieszkania córki byłego prezydenta, a także rola byłego prezydenta w aferze reprywatyzacyjnej muszą zostać publicznie wyjaśnione.

Piotr Guział

WIADCZENIE Elżbiety Komorowskiej

W związku z wypowiedzią p. Piotra Guziała we wczorajszym programie telewizyjnym „Minęła 20“ w TVP INFO, a także jego dzisiejszymi wypowiedziami dla mediów

oraz bazującymi na nich komentarzach na portalach społecznościowych, przedstawiam fakty związane z zakupem przeze mnie mieszkania przy ul. Odolańskiej w Warszawie.

1. W lutym 2016 r. faktycznie zakupiłam od p. Marzeny Kruk mieszkanie o powierzchni 36 m2 w kamienicy przy ul. Odolańskiej na warszawskim Mokotowie. Mieszkanie zakupiłam po cenie rynkowej.

2. O ofercie sprzedaży mieszkania dowiedziałam się pod koniec stycznia 2016 r. z publicznie dostępnego serwisu domiporta.pl. Ogłoszenie o sprzedaży mieszkania zostało tam zamieszczone przez agencję nieruchomości. To z tym biurem odbywałam wszelkie rozmowy związane z oglądaniem i zakupem mieszkania oraz przeprowadziłam negocjacje.

3. W całym tym procesie, łącznie z podpisaniem aktu notarialnego, nie miałam do czynienia z p. Marzeną Kruk, którą w trakcie podpisywania aktu notarialnego reprezentował pełnomocnik.

4. O związkach p. Marzeny Kruk z budzącym wątpliwości procesem reprywatyzacyjnym dotyczącym działki przy ul. Chmielnej 70 w Warszawie dowiedziałam się już po zakupie mieszkania.

5. Z p. Marzeną Kruk jestem od kilku miesięcy w sporze prawnym, będącym konsekwencją odkrytych w trakcie remontu (w kwietniu 2016 r.) wad ukrytych mieszkania. Sprawę wniosłam do sądu i obecnie oczekujemy na rozstrzygnięcie.

6.Mieszkanie kupiłam, remontuję i wyposażam za gotówkę, stanowiącą głównie darowiznę od rodziców i siostry (darowizna została zgłoszona przeze mnie
zgodnie z prawem do Urzędu Skarbowego w roku 2014) oraz z własnych środków.

7. Umowa sprzedaży zakładała wyodrębnienie lokalu i założenie dla niego księgi wieczystej.

Mam nadzieję, że przedstawione przeze mnie fakty (także te natury prywatnej) pozwolą zapobiec dalszemu powielaniu nieprawdziwych informacji i insynuacji.

Z poważaniem

Elżbieta Komorowska

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych