NASZ WYWIAD. Marek Jakubiak (K'15): Trzęsący się głos HGW pokazywał, że PO ma problem... "Nieroby! Zmarnowali Polsce osiem lat!"

fot. wPolityce.pl/Polsat News
fot. wPolityce.pl/Polsat News

Kto Wam nie dawał wprowadzać ustawy reprywatyzacyjnej? Mieli 8 lat, prezydenta… Nieroby! Zmarnowali Polsce osiem lat!

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Marek Jakubiak, poseł ruchu Kukiz‘15.

wPolityce.pl: Jak wygląda dziś sytuacja i kondycja ruchu Kukiz‘15? Ostatnio widzieliśmy sondaż w którym K‘15 przegonił Nowoczesną. Ważny moment?

Marek Jakubiak: Żadna satysfakcja, bo to żadna radość przeganiać ugrupowanie, które nie wie, czy kropkę stawia się przed nazwą, czy po, a chce rządzić Polską… Zawsze mieliśmy więcej niż oni - natomiast zwracam uwagę, że ta forma buntu społecznego przeciwko PO minęła, Platforma budzi się z tego letargu i zaczyna być ugrupowaniem wojowniczym. A Nowoczesna… Od samego początku mówię, że to błysk na niebie, o którym szybko zapomnimy. To ruch oparty o nietrafionego lidera.

Ale i Kukiz‘15 stanął na granicy 8-10 procent. Stabilne poparcie, ale czy nie szklany sufit?

Jesteśmy trzecim ugrupowaniem politycznym w Polsce. Budujemy struktury, ale nie na zasadzie, że odfajkowujemy te zadania, by mieć to z głowy. Spotykamy się w terenie, powstały cztery frakcje w naszym ruchu, próbujemy się ułożyć wewnętrznie. Mamy socjalistów, liberałów, prawie anarchistów - to wszystko razem funkcjonuje. Nasz ruch nie jest oparty o niewątpliwej charyzmie lidera, ale o chęci dogadania się. Mamy interesy polskie - dlatego powstaje też endecja. Zagospodarowujemy też prawicowe poglądy…

A co z Ruchem Narodowym w Waszych szeregach? Czy nie jest tak, że gdy urosną w siłę, to staną się obciążeniem dla K‘15? Mają wielką tradycję, ambicję, trochę młodzieży…

Zawsze kibicowałem Ruchowi Narodowemu, młodzieży polskiej. To nasza przyszłość - to wojownicy, którzy gdy przyjdzie moment, nie trzeba ich będzie wzywać do obrony ojczyzny. Naród polski charakteryzuje się tym, że nie trzeba wyłaniać takich postaw, bo same się tworzą.

Co do nas - wszystko zaczyna się ładnie kształtować. Robert Winnicki czuł się źle w naszym towarzystwie - podskórnie jest chadekiem, nie endekiem. Winnicki i Bosak tworzą chadeckie struktury, a nie endeckie. W ruchach narodowych zaś fundamentem są interes i pragmatyzm narodowy - niby w tym samym kierunku, ale to jednak dwa inne tory. Wszystko ładnie się zamyka, bez większych awantur, machania szablami, podzieliliśmy się w sposób organiczny i wszystko jest w porządku. Dojrzałość polityczna u amatorów.

Ciąg dalszy na następnej stronie.

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.