Ileż w nim pogardy... Stępień: "Kaczyński będzie próbował jak Gomułka przedłużać okres swego panowania"

YT
YT

Kaczyński będzie próbował jak Gomułka przedłużać okres swego panowania wszelkimi możliwymi sposobami, ale to jest bardzo krótkowzroczne myślenie

— wypalił na łamach „Newsweeka” Jerzy Stępień (konsekwentnie tytułowany przez pismo jako „profesor”).

Rozmowę odnotowujemy z kronikarskiego obowiązku. Dużo w tym wywiadzie pogardy, złości i zwykłej niechęci. Dla przykładu - były prezes Trybunału Konstytucyjnego dzieli się swoimi spostrzeżeniami po lekturze ostatniej książki prezesa PiS.

Kaczyńskiemu zawsze i wyłącznie chodziło o dorwanie się do władzy. Tak było w latach 90. i tak jest teraz. (…) To jest wyłącznie zapis tego, co Jarosław Kaczyński robił, aby mieć władzę i być w centrum zarządzania. Na tym polega filozofia prezesa PiS. Nie ma w tym żadnej głębszej myśli, żadnego planu. Po prostu nic

— denerwuje się Stępień.

I dodaje:

Podziwiajcie mnie, Polacy. Podziwiajcie, jakim jestem wspaniałym graczem, jak skutecznie ograłem różnych ludzi. W takich rewirach intelektualnych błąka się myśl pana Kaczyńskiego

— czytamy.

Dopytywany, „czy mamy już IV RP”, odpowiada w swoim stylu:

Nie. Niedoczekanie pana Kaczyńskiego. To, co obserwujemy, jest okresem przeciągania liny, rozpychania się łokciami, kopania po kostkach. Rozhuśtanie quasi-rewolucyjnego nastroju ma tak naprawdę tylko jeden cel: obsadzić wszelkie możliwe stanowiska swoimi ludźmi, żeby odkuli się finansowo. To potrwa jeszcze rok, może trzy, ale nie ma w tym strategicznego planu na lata

— przekonuje Stępień.

Grupa trzymająca władzę to dziś w Polsce jedna osoba i nikt nie ma nad nią kontroli

— puentuje.

A nam pachnie to żalem i tęsknotą za zupełnie inną grupą trzymającą władzę…

lw, „Newsweek”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.