Jest poważnym, aby nie rzec ohydnym, nadużyciem komponowanie wywiadu z ks. prof. Józefem Tischnerem przy pomocy wydartych kontekstowi zdań i fraz sprzed lat. To zwykła podłość i nadużycie wobec duchownego. Jakby bezczeszczenie zwłok kapłana z Łopusznej. Dziwię się, że jego rodzina jeszcze się przeciwko temu nie zbuntowała.
Zmarły szesnaście lat temu ksiądz nie miał, bo nie mógł mieć pojęcia w jakim kierunku pójdą polskie sprawy. Nie mógł znać, ani przewidzieć wszystkiego co się zdarzy. Klecenie z dawno wygłoszonych opinii „wywiadu” jest możliwe tylko u Michnika i wiarygodne jak jego „Wyborcza”.
Tak można tworzyć gazetę o swoistym zapachu. Można zrobić taki „wywiad” z Janem Pawłem II, ale i z Gierkiem czy Gomułką czy idolami GW Mazowieckim, Kuroniem, Geremkiem. Droga wolna.
Ale zróbmy inny eksperyment. Przywołajmy wypowiedziane dwie dekady temu wypowiedzi Żakowskiego, Borusewicza, Wałęsy, Lisa i oczywiście Giertycha. Co mówili wtedy, co mówią teraz? Gdzie byli wtedy, gdzie są teraz? Nie trzeba nic klecić, wystarczy zacytować.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/305717-nekrowywiad-przywolajmy-wypowiedziane-dwie-dekady-temu-wypowiedzi-zakowskiego-borusewicza-walesy-lisa