Beata Kempa: "Hanna Gronkiewicz-Waltz powinna podać się do dymisji. To co się stało jest niepowetowaną stratą"

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

To absolutnie gigantyczna afera. Pewne informacje funkcjonowały w obiegu nie tylko medialnym, ale pamiętam jak do naszych biur poselskich pewne elementy wpływały. Powinna zadziałać polska prokuratura, powinno zadziałać CBA. Tak się do końca skutecznie nie stało. Dopiero za rządów pani premier Szydło i PiS tutaj bardzo dokładnie ta sprawa zostanie zbadana

-– mówiła w TVP Info Beata Kempa, szefowa kancelarii premiera na temat śledztwa ws. „dzikiej reprywatyzacji” w Warszawie.

Od kwietnia br. Centralne Biuro Antykorupcyjne kontroluje decyzje reprywatyzacyjne w Warszawie. Kontrola dotyczy prawidłowości decyzji z lat 2010-16, głównie co do zwrotów gruntów warszawskich i nieruchomości przejętych dekretem Bieruta z 1945 r. Kontrolą objęto m.in. dokumentację dotyczącą postępowań administracyjnych prowadzonych przez Biuro Gospodarki Nieruchomościami dotyczących nieruchomości m.in. w Śródmieściu.

Sama odpowiedzialność urzędnicza to za mało. To co się stało jest niepowetowaną stratą. Problem reprywatyzacji od roku 90 jest problemem niezałatwionym. To wykorzystała grupa, którą ja postrzegam jaką tą, która nie wiem czy nie zostanie zakwalifikowana do kategorii zorganizowanych grup przestępczych. Muszą tu zadziałać wszystkie mechanizmy prawa

-– mówiła Kempa.

Jej zdaniem głównie nie zadziałał nadzór. Odpowiedzialną za zaistniałą sytuację jest prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz–Waltz.

Prezydent Warszawy powinna się podać do dymisji. W każdym kraju o wysoko rozwiniętej demokracji tak by się stało

— powiedziała. Dodała, że to sytuacja skrajnie patologiczna i należy z nią walczyć.

16 sierpnia prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę dotyczącą gruntów warszawskich, która ma rozwiązać problem nieruchomości objętych tzw. dekretem Bieruta z 1945 r. W lipcu Trybunał Konstytucyjny orzekł o konstytucyjności ustawy o gruntach warszawskich uchwalonej przez Sejm ubiegłej kadencji, którą do TK skierował w sierpniu 2015 r. poprzedni prezydent Bronisław Komorowski.

To jest to co mogliśmy zrobić w bardzo krótkim czasie, tak aby zabezpieczyć przynajmniej te podstawowe elementy związane z zabezpieczeniem mienia, które należy albo do Skarbu Państwa, albo które należy do osób, którym to mienie w wyniku ewentualnych orzeczeń przysługiwać będzie

-– powiedziała. Stwierdziła, że PO powinno rozpocząć czystki partyjne. – Nie widzę linii obrony warszawskiego ratusza, a w tak poważnej sprawie decyzje powinny być szybkie

-– dodała.

W programie poruszony został także temat ewentualnych zmian w rządzie, o których donoszą media. Miałyby one nastąpić na jesieni i być dosyć radykalne.

Do wszystkich zmian trzeba podchodzić z pokorą, jeśli one mają służyć temu żeby sprawy państwa szły w dobrym kierunku. Z władza jest jak z sinusoidą. Dzisiaj jest, jutro jej nie ma. Trzeba dziś precyzyjnie wykonywać swoje obowiązki

-– powiedziała Kempa.

ansa/ TVP Info

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych