Sfrustrowane „elyty” III RP ukazują swoją prawdziwą twarz. Niestety jest to gęba prostackiego żula

Fot. Fratria
Fot. Fratria

W ten nurt włączyła się „Polityka”. Na okładce zmieściła wizerunek mężczyzny w podkoszulku z puszką piwa. Tytuł Pan cham.

Co prawda pisząc w artykule: „Chamstwo, grubiaństwo, prostactwo istniało w życiu codziennym i politycznym zawsze, ale wiele wskazuje na to, że teraz jest na nie większe przyzwolenie niż kiedykolwiek”, nie wiadomo czy nie recenzują swoich własnych wypocin.

W chórze oburzonych Polakami – Januszami są oczywiście dyżurni celebryci. I chwała im za to. Pogrążają się całkowicie. Nareszcie widzimy, co to są za wybitne umysłowości i jak bardzo gardzą tymi, dzięki pracy których opływają w dostatek.

Czym przez lata epatowała „Gazeta Wyborcza” swoich czytelników? Mianowicie tym, że za parę złotych stwarzano im iluzję przynależności do elity.

Obecnie kupując „Newsweek”, „Politykę” czy „Gazetę Wyborczą”, każdy myślący człowiek ma świadomość z kim się brata.

Jeśli opowiada mu towarzystwo intelektualnych żuli, będących na obcych usługach, to jego swobodny wybór.

Na szczęście większość obywateli, co widać po sondażach PiS, nie daje się ogłupić i chwała im za to.

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.