Na pewno PiS ma możliwość pozyskać tych wyborców, którzy do tej pory nie głosowali, uważając, że szkoda czasu, bo polityka i tak nie ma wpływu na ich życie. 500+ może zmienić ich nastawienie
— ocenia Rafał Matyja w rozmowie z dziennikiem „Polska The Times”.
Zdaniem politologa jeśli Prawo i Sprawiedliwość zasugeruje w kampanii, że w przypadku wygranej innej partii, program 500+ zostanie cofnięty, to przy urnach wyborczych może pojawić się nigdy nie widziana część elektoratu.
Matyja przekonuje w wywiadzie, że nie wiadomo dziś, jak PiS poradzi sobie z wielkimi wyzwaniami i problemami, bo te - jak na razie - omijają ekipę rządową.
Dla każdego rządu najtrudniejsze są te problemy, które pojawiają się nagle i trzeba sobie z nimi radzić na bieżąco. Donald Tusk zwichnął sobie nogę o aferę hazardową - a przecież jej nie planował. Różne problemy, których dziś nie widać, nagle staną się wyzwaniem
— przewiduje politolog.
I dodaje, że problemem obecnej władzy jest również brak pełnej suwerenności przy podejmowanych przez siebie decyzjach.
W obecnym układzie naturalne jest, że Kaczyński pełni rolę arbitra przy różnych sporach. Każdy lider wygrywa napięcia wewnątrz własnej partii. Ale nie rozumiem, dlaczego tak ostentacyjnie musiał pokazywać, kto tu rządzi. W tym widać zalążek przyszłych problemów
— czytamy.
wwr, Polska The Times
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/305293-rafal-matyja-pis-ma-mozliwosc-pozyskac-tych-wyborcow-ktorzy-do-tej-pory-nie-glosowali-500-moze-zmienic-ich-nastawienie