Prezydent Sopotu wzywa opozycję do walki z PiS. "Na naszych oczach odbywa się w Polsce zamach na demokratyczne państwo"

fot. YouTube
fot. YouTube

Na naszych oczach odbywa się w Polsce zamach na demokratyczne państwo. Obserwujemy naruszanie filarów naszej demokracji, tworzenie struktury państwa totalitarnego, gdzie wszystko jest podporządkowane decyzjom partyjnym

— napisał w liście otwartym prezydent Sopotu Jacek Karnowski.

Karnowski nie wytrzymuje już rządów Prawa i Sprawiedliwości. W akcie oburzenia wystosował list otwarty do „do uznanych autorytetów i liderów opozycji”. Wezwał m.in. Kijowskiego, Schetynę i Petru do „ratowania naszego kraju i zdecydowanej obrony tych, którzy stali się ofiarami pomówień i oszczerstw”.

Można odnieść wrażenie, że PiS przeprowadza w Polsce czystki na miarę tureckiego prezydenta Erdogana.

Jednak jednym z najbardziej rażących przykładów działań rządzących jest bezwzględne niszczenie przeciwników politycznych z wykorzystaniem służb specjalnych, prokuratury i zależnych mediów

— czytamy.

Włodarz Sopotu przypomniał także, że sam został zaatakowany według podobnego schematu osiem lat temu, poprzez prowokacje, pomówienia czy lincz medialny. Nawiązał w ten sposób do sprawy sądowej, w której postawiono mu zarzuty korupcyjne. Sąd Karnowskiego uznał za niewinnego.

Prezydent miasta oburza się na bierność opozycji przy tak wielu skandalicznych działaniach rządzących.

Dzięki przyjętym niekonstytucyjnym ustawom o prokuraturze, pozbawieniu obywatelskiego nadzoru nad służbami i upolitycznieniu mediów publicznych - PiS dowolnie wykorzystuje te instytucje do niszczenia swoich przeciwników politycznych

— napisał.

Karnowski nie szczędzi w ostrych słowach i porównuje obecną sytuację polityczną do przejęcia władzy przez komunistów po wojnie.

Historia dobitnie nam pokazuje, że tak wyglądały początki wielu dyktatur: eliminowanie niewygodnej opozycji, podporządkowanie sobie sądów i aparatu represji. Tak było w Polsce w latach 1946/47, w czasie budowy dyktatury monopartyjnej

— czytamy w liście.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych