Samopoczucie prezesa Trybunału Konstytucyjnego coraz bardziej niepokoi. Wydawało się, że chroniczny pesymizm Andrzeja Rzeplińskiego to sprawa stała. Dziś okazało się jednak, że stan ów ewoluuje i to w stronę dość niebezpieczną. Podczas konferencji prasowej na pytanie jednego z dziennikarzy, odpowiedział krwawą opowiastką.
Czy nie lepiej byłoby się wstrzymać się z orzeczeniem do czasu jak ustawa weszłaby w życie
— spytał dziennikarz.
Oto odpowiedź prezesa Trybunału Konstytucyjnego:
Grupa pasażerów czeka na przystanku tramwajowym. Podbiega ktoś z nożem, podcina gardło i następnie ma pretensje do tego, który już nie ma głowy, że nie wsiadł do tramwaju.
Osobliwe i jakże wymowne…
mall
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/304177-prezes-rzeplinski-i-strefa-mroku-na-rzeczowe-pytanie-dziennikarza-odpowiada-krwawa-opowiastka-wymowne-wideo?wersja=mobilna