Co wywiad to wpadka? W przypadku Ryszarda Petru tak! Bo jak inaczej wytłumaczyć słowa lidera Nowoczesnej, który w jednym z wywiadów przekonywał widzów, iż ciąża kobiety trwa od 20 do 12 miesięcy?

CZYTAJ TAKŻE:Petru znów się pogrążył. Konstytucja 3 Maja? „Trzyma się świetnie, choć PiS uparł się, by przeszła lifting”

Pewnie powie, że się „przejęzyczył”. To stara metoda Ryszarda Petru na maskowanie swoich braków w wiedzy o świecie. Ileż to razy szef Nowoczesnej mylił państwa afrykańskie z  nazwiskami zachodnioeuropejskich polityków lub był przekonany, że obowiązująca w Polsce konstytucja liczy sobie 225 lat, o ”święcie sześciu króli” nie wspominając. Tym razem okazał się ekspertem w położnictwie. W trakcie wywiadu w Polsacie, pytany o sprawę związaną z ustawą antyaborcyjną, stwierdził:

To sprawa światopoglądowa. W tej sprawie nie będzie dyscypliny klubowej, jeśli chodzi o przerywanie ciąży do 12-20 miesiąca ciąży.

Płodny w złote myśli Ryszard Petru przyzwyczaił nas już do swoich osobliwych wypowiedzi. Panu posłowi przypominamy, że 20-23 miesiące trwa ciąża u słonia indyjskiego…

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Petru znowu błysnął. Nie wiedział, jaką funkcję sprawuje w Europie Donald Tusk

WB