Ziobro o ataku w Reutlingen: "Nic nie wskazuje na to, by zamordowana kobieta była w ciąży z Arabem, który dopuścił się zabójstwa"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Fratria
Fot. Fratria

Są prokuratorzy, którzy nie czują misji i okazują to swoim zachowaniem ludziom, którzy oczekują wsparcia, zwłaszcza w sytuacjach zagrożenia zdrowia i życia

— powiedział w „Sygnałach dnia” (Program I Polskiego Radia) minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Dobrym przykładem jest historia małych dzieci zakatowanych w Pucku

— dodał.

Ziobro zwrócił uwagę na skutki źle pojętej solidarności zawodowej.

Niestety solidarność korporacyjna to zjawisko spotykane w wielu środowiskach, nie tylko prawniczych. Powodem mojej decyzji ws. puckiej była decyzja sądu prokuratorskiego, który wobec ewidentnych zaniedbań uniewinnił w postępowaniu dyscyplinarnym kolegów prokuratorów. To solidarność zawodowa w najgorszym wydaniu. (…) Jeśli tak dalej będzie się toczył, ograniczymy uprawnienia korporacjom

— powiedział minister sprawiedliwości.

Zbigniew Ziobro odniósł się również do zamordowania Polski w Reutlingen.

Nic nie wskazuje na to, by zamordowana kobieta była w ciąży z Arabem, który dopuścił się zabójstwa. Wydaje mi się, że krzywdzi się zmarłą w tragiczny sposób Polkę i tę rodzinę potwierdzając niesprawdzone informacje. Mamy do czynienia z kryzysem uchodźczym, niektóre kraje przyjęły zbyt duża liczbę uchodźców, nie są w stanie zagwarantować bezpieczeństwa swoim obywatelom, a później tworzy się legendy, by skierować myślenie na inny tor co do przyczyn śmierci - w tym wypadku matki czworga dzieci

— stwierdził szef resortu sprawiedliwości.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych