Żądamy, aby Polska potępiła incydent” - pisze na swojej stronie internetowej rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych. Chodzi o zniszczenie przed kilkoma dniami radzieckiego pomnika w miejscowości Przesieki (woj. wielkopolskie). O sprawie informuje portal onet.pl.**
Wg Rosjan, aktom wandalizmu winna jest tzw. „polityka historyczna” Warszawy. Polskie MSZ stanowczo protestuje.
„W dalszym ciągu obserwujemy akty wandalizmu wobec radzieckich pomników w Polsce”
— tak rozpoczyna się oficjalny dokument opublikowany przez ministerstwo spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej na swojej stronie internetowej.
Rosjanie odnoszą się do „zbezczeszczenia pomnika żołnierzy radzieckich w miejscowości Przesieki”. Jak informują, w nocy 25 lipca zerwano czerwoną gwiazdę pomnika żołnierzy 61. armii Pierwszego Frontu Białoruskiego, którzy „zginęli w walce przeciwko hitlerowskim najeźdźcom w miejscowości Krzyż”.
„Żądamy, aby władze polskie potępiły incydent, wykryły i ukarały sprawców oraz przywróciły zabytek do poprzedniego stanu”
— czytamy. Przedstawiciele rosyjskiego MSZ podkreślają, że
„groby żołnierzy radzieckich na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej regularnie stają się ofiarami wandalizmu, mimo że polscy urzędnicy powtarzają stwierdzenia, że obiekty są strzeżone i chronione„.
„Naszym zdaniem w dużej mierze zachęca do tego tzw. „polityka historyczna” prowadzona przez Warszawę na szczeblu krajowym”
— czytamy dalej. Według Rosjan polityka ta ma celu „obniżenie kluczowej roli Armii Czerwonej w wyzwoleniu Europy od nazizmu”.
W odpowiedzi, rzecznik polskiego MSZ Rafał Sobczak - wystosował następujące oświadczenie.
„Strona polska niezmiennie wykonuje postanowienia umowy z 1994 r. (umowa między Rządem RP a Rządem FR o grobach i miejscach pamięci ofiar wojen i represji). Zgodnie z jej zapisami jesteśmy prawnie zobowiązani do ochrony cmentarzy wojennych, co wyraźnie chciałbym podkreślić, realizujemy.
Należy przy tym przypomnieć, że w Polsce znajduje się m.in. 1875 cmentarzy i kwater żołnierzy rosyjskich i radzieckich, z czego na 718 cmentarzach i kwaterach pochowani są żołnierze Armii Czerwonej – nie tylko Rosjanie, ale też przedstawiciele innych narodowości. W latach 2001-2015 na utrzymanie i konserwację 339 rosyjskich miejsc pamięci i spoczynku państwo polskie przeznaczyło kwotę 13 669 069 PLN. Stanowi 32 proc. wszystkich środków wydatkowanych na utrzymanie grobów wojennych w Polsce w analogicznym okresie.
Zgodnie z polskim prawodawstwem pomniki pozostają natomiast w gestii lokalnych władz samorządowych. Ich dalsze istnienie zależy zatem od woli miejscowych władz i społeczności.
Teza jakoby polityka historyczna polskich władz służyć miała dewastacji pomników jest całkowicie nieuzasadniona.”
ansa/onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/302602-rosyjskie-msz-obserwujemy-akty-wandalizmu-wobec-radzieckich-pomnikow-w-polsce-zacheca-do-tego-tzw-polityka-historyczna-warszawy