PO zakręcona wokół siebie. Neumann: Nie będziemy się tłumaczyć z czystek, bo dojdziemy do absurdu! "Michał Kamiński? On nie jest poważny. Głupiej już nie ma"

Fot. Polskie Radio Jedynka
Fot. Polskie Radio Jedynka

Politycy Platformy Obywatelskiej nie ustają w zajmowaniu się samymi sobą, swoją partią i wewnętrznymi konfliktami. W rozmowie z radiem tok fm Sławomir Neumann tak komentował fakt wyrzucenia z PO trzech posłów:

Platforma się konsoliduje. Zapowiedzieliśmy budowę nowej Platformy - po wyborach się zmieniamy, by odzyskać zaufanie ludzi, zaufanie Polaków. (…) To powoduje, że część osób inaczej na tę sprawę patrzy. Ale to jest konsolidacja Platformy i ma dać taki efekt, że we wrześniu pójdziemy jako jedna zwarta drużyna

— mówił szef klubu parlamentarnego PO.

I dodawał:

To była decyzja zarządu krajowego, przy olbrzymiej większości głosów. To są nasze sprawy, nie będziemy ich tutaj uwypuklać. Koledzy mają prawo odwołać się do sądu koleżeńskiego, ale zarząd miał dokumenty i argumenty…

— zaznaczył.

Dopytywany o szczegóły powodów, dla których trzech posłów opuściło szeregi Platformy, Neumann stwierdził, że nie będzie prał brudów publicznie.

Szykujemy się na poważną bitwę z PiS i tylko PO, czy blok zbudowany wokół PO, może wygrać tę bitwę. Kto działa na szkodę Platformy, działa, by druga kadencja była dla PiS. Oni nie kolaborowali z PiS, ale osłabiali Platformę… A słaba Platforma to jest zwycięstwo PiS. Ci, co będą chcieli Platformie zaszkodzić, będą poza Platformą! (…) Ci, którzy nie chcą takiej Platformy, która się rodzi, będzie im to uwierało w środku…

— stwierdził polityk.

Jak przyznawał, pomimo wieloletniej znajomości z Jackiem Protasiewiczem czy Stanisławem Huskowskim, nie było innej możliwości niż wyrzucić ich z partii.

Jesteśmy odpowiedzialni za Platformę - to nie tylko klub, ale sześć tysięcy samorządowców, kilkadziesiąt tysięcy ludzi, miliony wyborców. Sentymenty mają znaczenie, ale jeśli ktoś działa na szkodę, to decyzja musi być podjęta

— przekonywał Neumann.

I ostro zaatakował Michała Kamińskiego:

Jeżeli pan uważa, że każda partia będzie się tłumaczyła, dlaczego ktoś jest poza partią, to dojdziemy do absurdu! (…) Michał Kamiński? On nie jest poważny. Głupiej już nie ma, to jest cały komentarz, co tu jeszcze mówić… Jeżeli tak jest, jak mówi Michał Kamiński, to rozumiem, że był na prokuraturze i przedstawił dowody

— odparł polityk PO, komentując tezę Kamińskiego o tym, że to Schetyna stoi za aferą taśmową.

Na koniec krytyczna uwaga co do przyszłości:

Nawet za trzy lata wyniki PiS będą oscylować wokół 30 procent, nie ma się co łudzić. Opozycja musi myśleć o zbudowaniu takiej alternatywy, która może zbudować 30 procent

— zakończył Sławomir Neumann.

wwr, tok fm


Nowość „wSklepiku.pl”: „Raport o stanie państwa. Podsumowanie 8 lat rządów PO - PSL”. Przeczytaj koniecznie!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.