Gorąco zrobiło się w Sejmie podczas debaty o Trybunale Konstytucyjnym. Doszło nawet do spięcia między posłem Platformy Tomaszem Cimoszewiczem a posłem PiS Piotrem Pyzikiem. Polityk PO nie wytrzymał napięcia i rzucił sejmowym tabletem.

Spór dotyczył obraźliwego gestu. Kiedy z mównicy sejmowej przemawiał Arkadiusz Myrcha (PO), Cimoszewicz zaczął wykrzykiwać, że polityk PiS pokazał środkowy palec do reszty posłów.

Środkowego palca nie można pokazywać w tej izbie!

— grzmiał oburzony.

Następnie rzucił tabletem sejmowym o ławę.

Pan niszczy mienie Sejmu. Pan się uspokoi

— próbował załagodzić sytuację prowadzący obrady wicemarszałek Joachim Brudziński.

Jeżeli miało miejsce niestosowne zachowanie na wniosek państwa posłów zajmie się tym komisja etyki. Pana posła Cimoszewicza po raz kolejny przywołuję do porządku, bo i tabletu szkoda i ław sejmowych

— dodał.

O, znowu pokazuje! Jeszcze do buzi go wkłada

— krzyczał niepodatny na apele wicemarszałka Cimoszewicz.

Brudziński stanowczo zwrócił się również do posła Pyzika, który w tym czasie próbował wyjaśnić sytuację, aby ten zajął miejsce.

lap