To, co zaczęło się jako luźne forum współpracy w Europie Środkowej teraz staje się przeciwwagą do polityki brukselskiej. To jedna z opinii niemieckich mediów o poczynaniach Grupy Wyszehradzkiej – donosi niemiecka rozgłośnia publiczna „Deutsche Welle”.

Czytaj także: Zgodne stanowisko premierów państw V4! Szydło: „UE musi wrócić do swoich korzeni. Musi bardziej koncentrować się na sprawach obywateli, a mniej na sprawach instytucji”

Według rozgłośni w związku z czwartkowym spotkaniem szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej: Polski, Węgier, Czech i Słowacji niemieckie mass media zwracają oczy na Warszawę. A zamieszczone w nich opinie są raczej nieprzychylne.

Byli prymusi Unii Europejskiej przyprawiają o ból głowy nie tylko Brukselę. Węgry jako pierwszy kraj postawiły zasieki graniczne dla powstrzymania napływu uchodźców. W ten sam ton uderzają polscy politycy, dla których ostatnie zamachy we Francji, Belgii i Niemczech służą za podstawę, by teraz tym bardziej odmawiać przyjmowania uchodźców. Tymi stwierdzeniami państwa Grupy Wyszehradzkiej wysyłają nie tylko jasne przesłanie do Brukseli, ale przede wszystkim zaczynają przekształcać się w koalicję anty-Merkel

—pisze portal informacyjny niemieckiej telewizji publicznej ZDF, cytowany przez „DW”. Według portalu Grupa Wyszehradzka zwraca na siebie uwagę przede wszystkim swym kategorycznym „nie”wobec europejskich reform, ustaw, projektów i kwot, które rzekomo podważają ich narodową suwerenność.

Przy czym korzystają one z subwencji brukselskich, inwestycji z krajów starej Europy, swobód przysługujących pracobiorcom i podróży bez granic wewnątrz Unii Europejskiej jak żaden inny region w Europie

—wylicza heute.de. Zdaniem portalu po spotkaniu w Warszawie nie należy się raczej spodziewać jakichś szczególnych pomysłów ze strony premierów Szydło, Orbana, Sobotki i Fico w sprawie przyszłości Europy.

Raczej sformułują oni żądanie mniej Europy

—zaznacza Matthias Szczerbaniewic w swej relacji z Warszawy. Portal informacyjny rozgłośni „Deutschlandfunk” zaznacza, że przez referendum ws. Brexitu państwa Grupy Wyszehradzkiej czują się jeszcze bardziej utwierdzone w swoim europejskim kursie.

Są coraz bardziej świadome swojej siły ekonomicznej. W narodowo-konserwatywnych kręgach w Polsce kursuje pomysł, by Grupę Wyszehradzką rozbudować do liczącej się przeciwwagi wobec Niemiec w UE. Ale nawet w swojej obecnej formie Grupa Wyszehradzka w przyszłości będzie odgrywać coraz ważniejszą rolę w Europie

—konstatuje korespondent „DLF” Florian Kellerman.

Przeczytaj więcej na portalu Deutsche Welle

Ryb, Deutsche Welle, heute.de

---

Do nabycia „wSklepiku.pl”: „Niemiecka Europa. Nowe krajobrazy władzy pod znakiem kryzysu” - Beck Ulirch.