Prezydent Andrzej Duda: Stabilizacja w Turcji ważna dla bezpieczeństwa w tej części świata

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Kamiński
Fot. PAP/Kamiński

Chciałabym, żeby sytuacja w Turcji jak najszybciej się znormalizowała - to ważne dla bezpieczeństwa i pokoju w tej części świata - powiedział prezydent Andrzej Duda. Podkreślił, że kraj ten odgrywa też bardzo ważna rolę w przeciwdziałaniu kryzysowi migracyjnemu.

Jest wysoce prawdopodobne, że władze wybrane w demokratycznych wyborach opanowują sytuację, czyli że ten zamach stanu wojskowy był nieudany

— powiedział prezydent, który w sobotę rano złożył kondolencje we francuskiej ambasadzie w związku z czwartkowym zamachem w Nicei.

Zwrócił uwagę, że w Turcji - jak podają w tej chwili agencje - zginęło ok. 90 osób.

To także jest ogromnie tragiczna wiadomość, bo obawiam się, że są to w większości cywile. Tak jak zresztą było wczoraj widać w tych sprawozdaniach, które w nocy były pokazywane z Ankary i Stambułu, to przede wszystkim ludzie próbowali zatrzymać wojska, które się zbuntowały

— mówił.

Jak podkreślił, wygląda jednak na to, że demokratycznie wybrane władze Turcji zatrzymały zamachowców.

A to oznacza, że demokracja zwycięża

— zaznaczył prezydent.

Zwrócił uwagę, że Turcja jest wielkim państwem, członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego i drugą co do wielkości armią w NATO.

Chciałabym, żeby sytuacja jak najszybciej się znormalizowała, bo to jest ważne także dla bezpieczeństwa i pokoju w tej chęci świata

— powiedział Duda.

Pamiętajmy, że Turcja odgrywa bardzo ważną rolę, jeśli chodzi o przeciwdziałanie kryzysowi migracyjnemu. Pamiętajmy, że odgrywa bardzo ważną rolę, jeśli chodzi o stabilizację w tej części świata, jeśli chodzi wojnę w Syrii, uspokajanie tego konfliktu

— dodał.

Prezydent wyraził nadzieję, że Turcja „w szybkim tempie będzie w stanie wrócić do tej swojej ważnej roli”.

W nocy z piątku na sobotę w Turcji doszło do nieudanej próby zamachu stanu. Próba ta zakończyła się niepowodzeniem - ogłosił w sobotę tymczasowy szef sztabu tureckiej armii generał Umit Dundar. Poinformował, że w starciach zginęło w sumie ponad 190 osób, w tym 104 puczystów. Wśród pozostałych 90 ofiar śmiertelnych jest 41 policjantów, dwóch żołnierzy i 47 cywilów - sprecyzował.

CZYTAJ WIĘCEJ: Próba zamachu stanu w Turcji powstrzymana. Nie żyje 90 osób, ponad 1100 jest rannych. Aresztowano ponad 1500 wojskowych. RELACJA

PAP/mall

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych