Prezydent Duda złożył wieniec pod ambasadą Francji. "Chciałbym, żeby terroryści wiedzieli jedno: nie uda im się zniszczyć wolnego świata"

fot. Andrzej Hrechorowicz/Twitter/Kancelaria Prezydenta
fot. Andrzej Hrechorowicz/Twitter/Kancelaria Prezydenta

Chciałbym, żeby terroryści wiedzieli jedno: nie uda im się zniszczyć wolnego świata, nie uda im się zniszczyć wolnych ludzi, nie uda im się zniszczyć ludzi, którzy mają zasady

— mówił na specjalnym briefingu prezydent Andrzej Duda.

Prezydent po zamachu w Nicei, w którym zginęły co najmniej 84 osoby, złożył wieniec pod francuską ambasadą w Warszawie i wpisał się do księgi kondolencyjnej.

Chciałem złożyć wyrazy współczucia wszystkim, którzy zostali poszkodowani, rodzinom tych, którzy zginęli. Trudno wczuć się w ten ból, który odczuwają. Jest wysoce prawdopodobne, że zginęły dwie Polki spod Myślenic, z Krzyszkowic, z małej miejscowości niedaleko Krakowa, którą znam. Magda i Marzena – dwie bardzo młode dziewczyny. Dwie z czterech sióstr, które były w Nicei. Chcę powiedzieć, że jestem z ich tatą. Wiecie państwo, sam mam 21-letnią córkę, więc chciałbym, żeby wiedział, że jestem z nim. Jesteśmy razem, bo w tej sytuacji można być tylko razem

— mówił prezydent.

Tylko jedność jest odpowiedzią na terroryzm. Byśmy zawsze wyrażali sprzeciw wobec tego zachowania. Bez zemsty. Powinniśmy iść z podniesioną głową. Jestem pewny, że przetrwamy te trudne chwile

— dodał.

Pytany o próbę zamachu stanu w Turcji Andrzej Duda wyraził nadzieję, że sytuacja szybko wróci do normy.

Jest wysoce prawdopodobne, że władze wybrane w demokratycznych wyborach opanowują sytuację. Niestety zginęło ok. 90 osób. To też tragiczna wiadomość, bo jestem pewien, że są wśród nich cywile

— powiedział prezydent.

Demokratycznie wybrane władze Turcji wygląda na to, że zatrzymały zamachowców. A to oznacza, że demokracja zwycięża

— dodał.

Mam nadzieję, że sytuacja szybko wróci do normy. Chciałbym, żeby sytuacja się znormalizowała, bo to ważne w kontekście bezpieczeństwa w tej części świata

— zaznaczył.

lap

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.