Andrzej Duda bez wdzięczności prezesa, skrót myślowy wicepremiera i spór o apel smoleński. Wpadki nie bez znaczenia

fot. PAP/Radek Pietruszka
fot. PAP/Radek Pietruszka

Ostatnie dni przyniosły też nową falę sporów o apel smoleński. Tym razem przy okazji zbliżającej się rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Przyznam, że nie rozumiem do końca tej potrzeby doklejania go do wszystkich możliwych rocznic. Tragedia smoleńska jest obchodzona 10 kwietnia i każdego 10 dnia miesiąca. Czy jednak naprawdę trzeba dołączać listę ofiar tej niewątpliwie największej katastrofy powojennej Polski do absolutnie każdej rocznicy? Czy nie jest to trochę „rozmienianie jej na drobne”?

Przecież nie wspominamy ofiar Powstania Styczniowego, w rocznicę zakończenia I Wojny Światowej, a poległych w Bitwie Warszawskiej w Noc Listopadową. Oficjalny kalendarz porządkuje harmonogram wspomnień i rocznic. Mnie osobiście wymienienie tych 96 nazwisk absolutnie nie przeszkadza, ale chciałabym usłyszeć jakieś logiczne wytłumaczenie takiego gestu akurat 1 sierpnia. A co najważniejsze, jeśli przez weteranów powstania miałby on być odbierany jako próba zdezawuowania ich święta – to może nie jest niezbędny? Czy warto ryzykować kolejny okołosmoleński spór? I to w środowisku bynajmniej nie wrogim? Czy taka „nadreprezentatywność” Smoleńska nie przyniesie odwrotnego skutku wśród zwykłych ludzi? Czy zamiast budzić refleksję i szacunek nie zacznie irytować? Takie głosy dochodzą mnie także ze środowisk prawicowych. Ofiarom należy się pamięć, pomnik, a przede wszystkim wyjaśnienie tragedii. Ale oddawanie hołdu nie powinno dzielić ale łączyć. Tak jak to było w pierwszych dniach po tragedii. Czy takie działania temu służą? Mam wątpliwości.

« poprzednia strona
12

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.