Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, który był gościem programu „Minęła dwudziesta” (TVP Info), odniósł się do 73. rocznicy „krwawej niedzieli”, a także warszawskiego szczytu NATO.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jarosław Kaczyński w 73. rocznicę zbrodni w Wołyniu: „To było ludobójstwo. Nigdy nie możemy o tym zapominać”
Co do tego, że była to zbrodnia ludobójstwa nie ma wątpliwości
— podkreślił Macierewicz.
Zbrodnia ludobójstwa zawsze musi być jednoznacznie potępiona
— dodał.
Sytuację zawsze trzeba przedstawiać taką, jaka ona jest. To najlepsza droga do najpierw - zrozumienia, potem - w przyszłości – pojednania, ale na dzisiaj trzeba mieć absolutną jasność, że to nie może blokować naszego obowiązku wspierania niepodległości Ukrainy,. Niepodległość Ukrainy jest w naszym interesie. Odbudowa państwa ukraińskiego wymaga, by odbywała się na prawdzie, bo inaczej nie można zbudować i siły własnego narodu i własnego społeczeństwa, ale to nie może nam blokować zrozumienia, że prawdziwym wrogiem, który podburzył część sił nacjonalistycznych do zbrodni była Rosja
— wyjaśnił szef MON.
Antoni Macierewicz sporo uwagi poświęcił również ustaleniom ostatniego szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Siły NATO Będą rozlokowane w Polsce w tych miejscach, które z punktu widzenia operacyjnego będą najbardziej przydatne
— poinformował Macierewicz.
Jednostki nie będą rozlokowane na zachodzie, ale w obliczu potencjalnego teatru działań
— zaznaczył minister.
Szef MON podkreślił, że bezpieczeństwo uczestników warszawskiego szczytu nie było w żadnym momencie zagrożone.
Nie było ani minuty, żeby było zagrożone bezpieczeństwo szczytu mimo dwóch awarii
— stwierdził Macierewicz.
Gość TVP Info przyznał jednak, że w przypadku jednej z nich mogliśmy mieć do czynienia z działaniem intencjonalnym
Chcemy budować armię, która samodzielnie będzie w stanie stawiać opór zagrożeniom
— podkreślił szef resortu obrony narodowej.
Można powiedzieć, ze wreszcie znaleźliśmy się po dobrej i bezpiecznej stronie świata. Została postawiona czerwona linia agresorowi, który od 70 lat uważa, że ma prawo ingerowania w sprawy Polski i powiedziano: stop, tej linii wam przekroczyć nie wolno
— dodał.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, który był gościem programu „Minęła dwudziesta” (TVP Info), odniósł się do 73. rocznicy „krwawej niedzieli”, a także warszawskiego szczytu NATO.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jarosław Kaczyński w 73. rocznicę zbrodni w Wołyniu: „To było ludobójstwo. Nigdy nie możemy o tym zapominać”
Co do tego, że była to zbrodnia ludobójstwa nie ma wątpliwości
— podkreślił Macierewicz.
Zbrodnia ludobójstwa zawsze musi być jednoznacznie potępiona
— dodał.
Sytuację zawsze trzeba przedstawiać taką, jaka ona jest. To najlepsza droga do najpierw - zrozumienia, potem - w przyszłości – pojednania, ale na dzisiaj trzeba mieć absolutną jasność, że to nie może blokować naszego obowiązku wspierania niepodległości Ukrainy,. Niepodległość Ukrainy jest w naszym interesie. Odbudowa państwa ukraińskiego wymaga, by odbywała się na prawdzie, bo inaczej nie można zbudować i siły własnego narodu i własnego społeczeństwa, ale to nie może nam blokować zrozumienia, że prawdziwym wrogiem, który podburzył część sił nacjonalistycznych do zbrodni była Rosja
— wyjaśnił szef MON.
Antoni Macierewicz sporo uwagi poświęcił również ustaleniom ostatniego szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Siły NATO Będą rozlokowane w Polsce w tych miejscach, które z punktu widzenia operacyjnego będą najbardziej przydatne
— poinformował Macierewicz.
Jednostki nie będą rozlokowane na zachodzie, ale w obliczu potencjalnego teatru działań
— zaznaczył minister.
Szef MON podkreślił, że bezpieczeństwo uczestników warszawskiego szczytu nie było w żadnym momencie zagrożone.
Nie było ani minuty, żeby było zagrożone bezpieczeństwo szczytu mimo dwóch awarii
— stwierdził Macierewicz.
Gość TVP Info przyznał jednak, że w przypadku jednej z nich mogliśmy mieć do czynienia z działaniem intencjonalnym
Chcemy budować armię, która samodzielnie będzie w stanie stawiać opór zagrożeniom
— podkreślił szef resortu obrony narodowej.
Można powiedzieć, ze wreszcie znaleźliśmy się po dobrej i bezpiecznej stronie świata. Została postawiona czerwona linia agresorowi, który od 70 lat uważa, że ma prawo ingerowania w sprawy Polski i powiedziano: stop, tej linii wam przekroczyć nie wolno
— dodał.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/300313-macierewicz-o-rzezi-wolynskiej-co-do-tego-ze-byla-to-zbrodnia-ludobojstwa-nie-ma-watpliwosci
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.