W kuluarach szczytu NATO odbyło się spotkanie prezydentów Polski i Stanów Zjednoczonych. 45-minutowa rozmowa odbyła się w wąskim gronie osób m.in. ministrów spraw zagranicznych i obrony obu krajów oraz najbliższych doradców ds. zagranicznych i obrony.

Historyczny szczyt NATO w Warszawie. Szef MON: „To najważniejszy szczyt o przełomowym znaczeniu dla bezpieczeństwa Polski, Europy i świata”. RELACJA

Prezydent na konferencji prasowej po spotkaniu dziękował za przybycie Baracka Obamy:

Mieliśmy bardzo dobrą rozmowę. Dziękuję, że pan prezydent zechciał przyjąć moje kondolencje - tragiczna informacja o tym, co wydarzyło się w Dallas, dotarła także do nas. (…) Etos służby w USA jest niezwykle silny, jest, powiedziałbym, wręcz szczególny, jest elementem patriotyzmu. Mogłem się o tym przekonać, rozmawiając z amerykańskimi przywódcami podczas ćwiczeń Anakonda. Czasem w życiu zdarza się, że są takie tragedie

— mówił Duda.

Polski prezydent zwracał uwagę na podobne zdanie USA i Polski w sprawie Brexitu.

Mówiliśmy też o migracji - mówiłem panu prezydentowi, że wspieramy działania na południu. Dziękuję za tę dobrą rozmowę panu prezydentowi. Przed nami wytężona praca. (…) Polacy lubią Amerykę i Amerykanów i ogromnie cieszymy się z obecności pana w Polsce

— stwierdził Duda.

Z kolei Barack Obama dziękował prezydentowi Dudzie za przyjęcie i przypominał swoje dwie poprzednie wizyty w Polsce.

Przywożę wyrazy pozdrowienia od Amerykanów, zwłaszcza tych dumnych Amerykanów polskiego pochodzenia. (…) Szczyt odbywa się w Warszawie i to potwierdzenie polskiej pozycji - Polska jest jednym z krajów, która wpłaca pełną składkę PKB - 2% - na rzecz bezpieczeństwa. Dziękuję za kolejne zaangażowanie w ramach naszej walki z tzw. Państwem Islamskim. Polska będzie też brać udział w ramach tarczy antyrakietowej

— wyliczał Obama.

Amerykański prezydent zapewnił, że art. 5 NATO to nie tylko słowa, ale czyny i Polska może liczyć na wsparcie USA.

Mamy trwałą obecność sił amerykańskich w Polsce, wzmocniliśmy też obecność naszych sił powietrznych. (…) Wzmocnimy i podniesiemy poziom szkolenia. Mogę dziś powiedzieć, że podejmiemy kolejne kroki - Sojusz przygotowuje się do wysuniętej obecności w Europie Wschodniej, a USA będą odgrywać wiodącą rolę

— tłumaczył.

Obama zadeklarował, że Stany zamieszczą w Polsce batalion wojska - tysiąc żołnierzy. Dowództwo brygady będzie rozmieszczone w naszym kraju. Prezydent USA zapewnił też, że jego kraj wspiera Ukrainę w wysiłkach dyplomatycznych, by rozwiązać konflikt na wschodzie Ukrainy - także w sprawie sankcji wobec Rosji.

Obama zwrócił również uwagę na to, że Duda opowiedział mu wiele o wysiłkach Polski na rzecz bezpieczeństwa energetycznego. Następnie nawiązał też krótko do sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego w Polsce.

To jest najstarsza konstytucja napisana w Europie. Wiele mówi o dążeniu Polaków do niepodległości. Po zimnej wojnie powstała nowa demokracja, to posłużyło jako inspiracja Europejczykom i Amerykanom. Przykład Polski pokazał, że demokracja to wartość uniwersalna - Polska walczy o te wartości nawet w tej chwili. W tym duchu przedstawiłem też pewne zaniepokojenie dotyczące działań związanych z TK w Polsce. Mówiłem o suwerenności kraju, o tym, że należy wykonać kolejne ważne działania [w sprawie TK]. Jako przyjaciel i partner będziemy wspierać Polskę w utrzymywaniu instytucji demokratycznych

— zaznaczył Obama.

Wymienił tez kilka wartości: między innymi rządy prawa, niezależną władzę sądowniczą i wolną prasę jako „wartości, na którym Stanom Zjednoczonym bardzo zależy”.

Niewątpliwie Polska będzie dalej przykładem praktyk demokratycznych dla całego świata

— zaznaczył.

Przywódca USA dodał przy tym, że jest pewien tego, że wszystkim stronom zależy na wartościach demokratycznych, podziękował za przyjęcie i zapewnił, że USA stoją przy Polsce ramię w ramię.

Prezydenci mają rozmawiać o przyszłości Sojuszu, wzmocnieniu wschodniej flanki NATO, Brexicie. Tematem spotkania ma być sprawa Trybunału Konstytucyjnego.

Kancelaria Prezydenta zamieściła na Twitterze kilka zdjęć ze spotkania obu prezydentów.

lw, PAP