Miller: "Popieram nie PiS, ale plany i pomysły, które służą ludziom. Najwyższy czas skończyć z patologią stworzoną przez Buzka i Balcerowicza"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Julita Szewczyk/FRATRIA
Fot. Julita Szewczyk/FRATRIA

Jeśli wypowiedź prezesa PiS oznacza zamiar likwidacji OFE, to bardzo dobrze. Najwyższy czas skończyć z patologią stworzoną przez Buzka i Balcerowicza

— mówi Leszek Miller w rozmowie z dziennikiem „Polska The Times”.

Był premier przekonuje, że choć ma liczne uwagi do rządu PiS (jak choćby wzmocnioną pozycję prokuratora generalnego), to widzi też sporo plusów.

Jeżeli ma pani na myśli zapowiedzi socjalne i społeczne, to owszem. W poprzedniej kadencji Sejmu zgłaszaliśmy jako SLD niemal identyczne postulaty. Gdybyśmy mieli większość w Sejmie, to byśmy je realizowali. (…) Popieram nie Prawo i Sprawiedliwość, ale plany i pomysły, które służą ludziom. Sam wielokrotnie z mównicy sejmowej dopominałem się o nie

— czytamy.

W ocenie Millera problem może pojawić się przy szukaniu pieniędzy na obietnice i rozbudzone apetyty.

Z jednej strony - pada wiele słusznych postulatów i segment wydatkowy w rządzie jest bardzo aktywny, ale drugie skrzydło, a więc ten segment rządu, który powinien zarabiać pieniądze, tworzyć warunki do szybszego wzrostu gospodarczego, lepsze warunki dla polskiej przedsiębiorczości, jest bardzo pasywny. Sytuacja jest taka, że padają kolejne zapowiedzi wydatków, ale nie padają kolejne propozycje pozyskania pieniędzy na te wydatki

— czytamy.

Leszek Miller apeluje także, by wejść na ścieżkę dotarcia do strefy euro. To, zdaniem b. szefa SLD, jedyna dobra odpowiedź Polski na chaos i kryzys w UE.

Po Brexicie jeszcze wyraźniej widać, że wejście do strefy euro to nie tylko kwestia ekonomiczna, ale także polityczna. Po prostu: jeśli nie będziemy w euro, znajdziemy się na peryferiach i tyle. Jeśli ktoś tego nie rozumie, nie powinien zajmować się polityką

— mówi Miller.

wwr, „Polska The Times”

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych