Nie ma to jak się samemu zakiwać! Mateusz Kijowski wystąpił dziś rano w TVN24 i zbolałym głosem opowiadał o tym, że PiS chce zawłaszczyć projekt ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Lider KOD zapomniał, że dzień wcześniej sam zadecydował o wycofaniu obywatelskiego projektu ustawy, o który wnioskowało 100 tys. sympatyków i członków KOD. Czy ktoś to zrozumie?
100 tys. obywateli zostało potraktowanych jako przykrywka dla niekonstytucyjnych rozwiązań wprowadzanych przez większość sejmową. Władza nie chciała z nami rozmawiać, nie wzięto pod uwagę naszych postulatów proponowanych w obywatelskim projekcie ustawy. Obywatele zostali potraktowani jako listek figowy. Wszyscy, którzy podpisali się pod projektem obywatelskim, zostali zlekceważeni przez władzę.
– ubolewał w programie „Wstajesz i wiesz” Mateusz Kijowski Kijowski.
O co więc chodzi liderowi KOD? Przecież to właśnie Prawo i Sprawiedliwość procedowało nad projektem KOD i właśnie KOD zadecydował wczoraj o wycofaniu swojego projektu. Ciężki się więc dziwić Marszałkowi Sejmu, że zlecił prace w Komisji Sprawiedliwości nad pierwotnym projektem ustawy.
No chyba, że Mateusz Kijowski prowadzi własną grę polityczną, a 100 tys. podpisów pod obywatelskim projektem ustawy, to tylko narzędzie w jego rozgrywce?
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/299600-krokodyle-lzy-mateusza-kijowskiego-placze-nad-projektem-ustawy-ktora-samwycofal