Brudziński o nowej ustawie o TK: Trzeba kończyć ten festiwal, który coraz bardziej przypomina perypetie Leoncia i Isaury

fot. W Polityce.pl
fot. W Polityce.pl

Ten wniosek jest niepoważny, podobnie jak oddelegowanie Stefana Niesiołowskiego do jego przedstawiania

— mówił wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński w TVN24 o wniosku dotyczącym wotum nieufności dla szefa MON Antoniego Macierewicza.

Wnioskiem we wtorek rano zajmie się Sejm.

Dzisiaj na pewno gorący dzień

— ocenił Brudziński.

To pokazuje nieodpowiedzialność opozycji totalnej, jak sama siebie określa

— dodał i zaznaczył, że składanie takiego wniosku na trzy dni przed ważnym dla Polski i świata wydarzeniem, którego gospodarzem jest minister obrony, jest niepoważne. W opinii Brudzińskiego dyskusja i głosowanie będą mieć dla Macierewicza pozytywne skutki.

Będzie okazja do tego, by pokazać, ile dobrego udało mu się zrobić w polskiej armii

— powiedział wicemarszałek Sejmu. Posłem wnioskodawcą ma być Stefan Niesiołowski (PO). Brudziński przyznał, że PiS spodziewa się ataków ze strony posła.

Możemy być niewątpliwie pewni, że będzie to wystąpienie merytoryczne i mocne pod kątem argumentów pozapolitycznych

— ironizował. Zapowiedział, że prawdopodobnie będzie prowadził wtorkowe obrady Sejmu i będzie starał się o spokojny ich przebieg.

Dołożę wszelkich starań, żeby powaga w parlamencie została zachowana powaga

— powiedział Brudziński. Nowa ustawa o TK?

Również we wtorek Sejm zająć ma się nową ustawą o Trybunale Konstytucyjnym. Brudziński powiedział, że ma nadzieję, że uda się w końcu przyjąć projekt.

Trzeba kończyć ten festiwal, Bo on coraz bardziej przypomina perypetie Leoncia i Isaury — ocenił. Brudziński przypomniał, ze odpowiedzialność za kryzys konstytucyjny spada na Bronisława Komorowskiego, prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego i PO.

Gdyby nie majstrowali przy ustawie po przegranych wyborach, sytuacja dzisiaj byłaby jasna

— zaznaczył. Komentując opinie Ryszarda Petru, który w „Faktach po Faktach”, że w jego opinii część przepisów projektu ustawy o TK jest niekonstytucyjnych.

Ryszard Petru jest przejawem takiej bardzo odpowiedzialnej i merytorycznej opozycji. No dajmy spokój

— ironizował. Jak mówił, lider Nowoczesnej razem z Grzegorzem Schetyną „ustawili się po stronie tych, którzy określają się po stronie opozycji totalnej”.

Totalna opozycja i totalny odlot

— ocenił Brudziński.

Odpowiadając na pytanie, czy jeszcze w wakacje można spodziewać się, że Jarosław Kaczyński stanie na czele rządu - choćby ze względu na nową sytuację w Europie po Brexicie Brudziński powiedział:

Musiałoby się wydarzyć coś ekstraordynaryjnego. Póki co prezes Jarosław Kaczyński bardzo wysoko ocenia premier Beatę Szydło, czemu dał wyraz w przemówieniu na kongresie

Szczególną pozycję Jarosława Kaczyńskiego wobec rządu tłumaczył natomiast:

Jest liderem partii która stanowi zaplecze dal rządu, Cóż dziwnego, że wyznacza kierunki?

Tłumacząc krytyczne uwagi Kaczyńskiego wobec ministrów zdrowia, finansów i spraw zagranicznych Brudziński mówił:

Spodziewam się, że te obszary które jeszcze kuleją będą po wakacjach szybko naprawione.Przekaz był jednoznaczny - do roboty

ansa/ TVN24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych