"Jarosław Kaczyński będzie realnym, rzeczywistym szefem wielkiego obozu zmian"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Tomasz Gzell
fot. PAP/Tomasz Gzell

Podczas wczorajszych obrad V Kongresu Prawa i Sprawiedliwości po wyborze na kolejną kadencję prezes Jarosław Kaczyński, który uzyskał 1008 głosów na 1015 głosujących, powiedział, że ten wynik traktuje jako akt zaufania ale jednocześnie jako upoważnienie do tego, żeby być realnym, rzeczywistym szefem tego wielkiego obozu zmian, który jest u władzy i który musi Polskę zmienić.

I dodał „skoro uzyskałem tego rodzaju zaufanie, chciałbym ten proces zmian prowadzić, oczywiście nie sam, z innymi, mamy przecież wspaniałą drużynę ale chciałbym, żeby ta sprawa była jasna, by było to oczywiste. Wydaje się, że taka jest potrzeba, że połączenie mojego doświadczenia i młodości i energii innych, w tym trudnym ale pięknym czasie zmiany, odrodzenia i przebudzenia, się przyda”.

Z trybuny Kongresu padło więc jednoznaczne stwierdzenie, że prezes Prawa i Sprawiedliwości będzie nie tylko pilnował realizacji zobowiązań wyborczych zaciągniętych zarówno w kampanii prezydenckiej jak i parlamentarnej ale także uczestniczył w konstruowaniu kolejnych wyzwań o charakterze rozwojowym, które zostaną sformułowane w II części Kongresu, która odbędzie się pod koniec tego roku.

Zanim doszło do wyborów prezesa i innych władz Prawa i Sprawiedliwości, prezes Kaczyński miał swoje pierwsze wystąpienie, w którym podsumował dwie wygrane kampanie wyborcze: prezydencką i parlamentarną.

123
następna strona »

Autor

Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych